Śmieszne

Pisz o czym chcesz, jak przesadzisz to i tak wywalę. Żadnej polityki.

Re: Śmieszne

Postprzez Karczoch » 20 sty 2011, o 09:06

No i w końcu wiadomo jak wyglądają
0059_167e.jpeg
0059_167e.jpeg (47.88 KiB) Przeglądane 11572 razy
Załączniki
4Kb82.jpg
4Kb82.jpg (33.03 KiB) Przeglądane 11558 razy
0317_43f5.jpeg
0317_43f5.jpeg (55.22 KiB) Przeglądane 11572 razy
"Vox populi, vox dei", "Vox unius vox nulius"

M15A4 CA Sportline, Glock 17 KWA/KSC, CZ 75 ASG/KWA
Avatar użytkownika
Karczoch
 
Posty: 375
Dołączył(a): 28 paź 2009, o 09:23
Lokalizacja: Józefów k. Błonia
Na starym Warriorze od: 2009

Re: Śmieszne

Postprzez arend » 23 sty 2011, o 22:54

Biuro. Przy stole blondynka. Przed nią komputer. Nagle wdziera się do biura facet w okularach:
- Przypuszczalnie macie dużą partię piwa, drzewa, mąki lub uranu. Chcecie ją korzystnie sprzedać. Oczywiście, można samemu szukać partnerów, tracąc na tym czas. Ale można zadzwonić do systemu Telemarket i komputer sam dobierze wam najlepszy wariant sprzedażowy. Zrozumiałe?
Blondynka (nadąwszy usteczka):
- Nie-a...
Facio:
- No dobrze. Przypuszczalnie jest duża partia towaru. Kupicie program i podłączycie swój komputer do systemu Telemarket. A nasz zautomatyzowany system sam dobierze wam najbardziej korzystnego partnera. Zrozumiałe?
Blondynka (spojrzenie żałosne):
- Nie-a...
Facio (czerwony):
- Masz partię towaru!!! Podłączasz...
Blondynka (przerywa):
- Skończ pierdolić! Chcesz się ruchać to powiedz.


Jedzie rolnik wozem z zaprzężonym koniem przez las. Jego uwagę przykuwa kobieta stojąca przy drodze. Rolnik zatrzymuje się i pyta:
- Witaj.. co tu robisz taka sama ?
- A stoję sobie i pracuję..
- Pracujesz stojąc ? Tak przy drodze ?
- No wiesz, jestem dziwką... seks, lody i te sprawy...
- Aaahaa ! To dla mnie seks a dla konia lód !


Poczekalnia u okulisty. Nagle do środka wpada menel, smród nie do opisania. Pyta się gdzie jest gabinet, ludzie, którzy nie wybiegli puścić pawia wskazują menelowi drzwi. On wtacza się do środka i bez słowa zaczyna się rozbierać. Okulista, zasłaniając dłonią twarz krzyczy "O co panu chodzi, to jest poradnia okulistyczna!". Menel nic sobie z tego nie robi i dalej się rozbiera, co tylko potęguje smród. W końcu zdejmuje gacie, odwraca się i wypina dupę na lekarza.
- Widzi pan te włosy?
- No widzę.
- A widzi pan te kulki z gówna na tych włosach?
- No widzę - mówi lekarz, czując, że za chwilę zwróci śniadanie na swoje biurko.
- No, to jak ciągnę za te kulki, to mi z oczu łzy lecą...


75-latek przyszedł do lekarza na badanie nasienia.

Lekarz dał mu słoiczek i powiedział:
-Proszę wziąć ten słoiczek do domu i przynieść na jutro dawkę spermy.

Następnego dnia dziadek przychodzi i stawia słoiczek czysty i pusty tak , jak poprzedniego dnia.
-Doktorze, to było tak:
Najpierw próbowałem prawą ręką, i nic.
No to spróbowałem lewą ręką, i też nic.
Więc poprosiłem o pomoc żonę. I ona próbowała prawą ręką, potem lewą ręką, i ciągle nic. Próbowała nawet ustami najpierw ze sztuczną szczęką, potem bez sztucznej szczęki, ale wciąż nic.
Zawołaliśmy nawet panią Helenę, naszą sąsiadkę.
I ona też próbowała - najpierw obiema rękami, potem pod pachą, nawet próbowała go ściskać kolanami. No i nic!
-Zawołaliście państwo sąsiadkę?! - pyta zszokowany lekarz.
-Tak. Ale niezależnie, jak bardzo się staraliśmy, nie udało nam się otworzyć tego cholernego słoika


wiesz kto wymyslil triathlon?
-polacy w niemczech, na basen pieszo z basenu rowerami


Zarządca pola golfowego miał wieczne problemy z pracownikami, więc w końcu kupił super-mega-cool cztery roboty, sam kevlar i stal nierdzewna - automatyczne koszenie, zbieranie śmieci itd. Właściciel klubu spotkał go miesiąc później i mówi:
- Wie pan, jestem pod wrażeniem - idealny porządek, ani jedna trawka nie odstaje, dołki świetnie utrzymane - rewelacja. Jest tylko jeden problem - niektórzy gracze skarżą się, że słońce się od tych pana robotów odbija i potrafi oślepić podczas uderzenia....
- Nie ma problemu - powiedział zarządca - to akurat jest do rozwiązania w jeden dzień.
Wskoczył w samochód, kupił cztery wiadra czarnej olejnej i machnął roboty na czarno.
Następnego dnia trzy z nich nie stawiły się do pracy, a czwarty obrabował biuro i spierdolił...

Taksówkarz wiozący marynarza gna na łeb na szyję we mgle jak zupa.
- Jak pan w takiej mgle potrafi tak szybko jeździć? - niepokoi się marynarz.
- A jak wy sobie radzicie we mgle na morzu?
- Pływamy według przyrządów.
- No właśnie, ja też - za siedemdziesiąt groszy będzie dworzec kolejowy.


Hotel w Egipcie. Telefon na recepcję:
- Dobry wieczór. Pokój numer szesnaście.
- W czym mogę pomóc?
- Proszę pana, ja zaraz zwariuję!! Jest godzina 2 w nocy! Nie mogę zgasić światła w całym apartamencie od przyjazdu. Nie mogę wyłączyć telewizora. Woda leci cały czas pod prysznicem, do wanny w umywalce, w muszli i w bidecie. Klimatyzacja napiernicza non stop, chyba z 10 stopni tu jest maksymalnie!!! Wlazłem do łóżka. Zachciało mi się siku. Wracam, łóżko już pościelone. Koszulę zdjąłem na chwilę, już mi ją do pralni zabrali, spodnie też. Butów założyć nie mogę, bo co chwila mi je ktoś do pastowania zabiera. Co pięć minut przychodzi room service z obiadem ... PANIE, CO TU JEST GRANE???
- Wykupił pan może opcję all-inclusive?

- Czemu się nie golisz?
- Nie mam dziewczyny, dla której by było warto się golić.
- A dla siebie?
- Dla siebie to piwo kupuję.

Odkąd pojawił się internet, ściany publicznych toalet są znacznie czystsze.


Idzie gościu bez jednego oka, patrzy, a na chodniku leżą psie odchody.
Jaki z tego wniosek?
Ano taki, ze jednym okiem widzi gówno, a drugim gówno widzi.

Czytajcie najnowszy numer "Cosmopolitan", a w nim:
- jak poprawić humor szefowi,
- jak dumnie kroczyć ścieżką awansu,
- jak być najlepszą pracownicą, niewiele robiąc, oraz pozostałe sekrety oralnego seksu..


- Po co kobiecie czoło?
- Żeby było ją gdzie całować po lodziku.


Blondynka nabrała ochoty na obejrzenie jakiegoś dobrego pornograficznego filmu. Poszła do wypożyczalni i wybrała tytuł, który podobał się jej najbardziej. Wraca do domu, włącza wideo, wygodnie rozsiada się na kanapie i nic. Zdenerwowana dzwoni do wypożyczalni.
- Przed chwilą wzięłam od was kasetę i jest zepsuta.
- Proszę mi opisać, co się dzieje.
- Obraz cały czas śnieży i słychać tylko jakieś szumy.
- Proszę podać tytuł filmu.
- "Czyszczenie głowic".

Noc. Młody Pilot postanawia sie zabawić, zamiast poprosic wieże o pozwolenie na lądowanie, mówi do mikrofonu:
- Zgadnij kto?
W odpowiedzi kontroler naziemny gasi wszystkie światła na lotnisku i pyta:
- Zgadnij gdzie?

Na dyskotece do dziewczyny podchodzi chłopak i pyta:
- Czy można?
A ona skromnie spuściwszy oczęta, odpowiada:
- Można, ale najpierw chciałabym trochę potańczyć...



Woła Antek do dziewczyny:
- Hanka, daj no dupy!
- Ot, figlarz, prosił prosił i wyprosił...



Tatuś, wczoraj byłam z Włodzimierzem na dyskotece... – opowiada 17-latka.
- Ta...
- No i tańczyliśmy tam do późna, pilismy drinki...
- No i...?
- Jak Włodzimierz odprowadzał mnie do domu, to mnie zaprosił do siebie...
- Tak...?
- Zaszliśmy, jego rodziców nie było w domu...
- No i co dalej...?
- Włodzimierz włączył nastrojową muzykę... zgasił światło... piliśmy
szampana... poszliśmy do sypialni...
- Słuchaj, Patrycja idź i opowiedz dalszy ciąg mamie, bo mi już stoi.

Szacuje się, że Rembrandt za życia namalował około 900 obrazów.
3000 z nich nadal istnieje.


Stoi zagniewany ojciec nad małym chłopcem przy komputerze:
- Gówniarzu, znowu oglądałeś pornografię!
- Tak, ale tylko dziecięcą, tato...


Żona spotyka 8 marca męża z kwiatami na ulicy:
- To dla mnie?
- Nie...
- To dla kogo?!
- Dla sekretarki.
- Co?! Dla niej masz kwiaty, a dla mnie chuja!
- Chcesz się zamienić?


Teściowa, która przyjechała ze wsi, pyta zięcia:
- Co to było w rondlu? Ledwie doszorowałam.
- Powłoka teflonowa, mamo...


- Sąsiedzie! A na co wam tyle bukietów róż? Co wy z nimi zrobicie?
- A porozstawiam w wazonach w całym mieszkaniu ...
- A co to za okazja ?
- Teściowa przyjeżdża na trzy dni ...
- Uuu... to tak teściową kochacie?
- Ochujałeś!? Teściowa ma alergię na róże ...


Rok 2082. USA walczą z Iranem. Wysłano cyborgi, samoloty bezpilotowe, bezzałogowe czołgi i okręty... Iran zakupił taki sam sprzęt w Chinach. Dzwoni prezydent Iranu do prezydenta USA i pyta:
- Stary, po co to wszystko, nie możemy sobie po prostu zagrać w Counter Strike?


Zakochana para planuje przyszłość:
- Chodź, będziemy razem żyć. Zawsze marzyłem o domu, w którym będę miał posprzątane, uprane i ugotowane...
- Ale ja nie umiem gotować, sprzątać i prać!
- Matka cię nie nauczyła?!
- Mamusia zawsze mówiła, że to robota nie dla mężczyzn...



A dlaczego murzyn ma białe dłonie?
Bo każdy człowiek ma w sobie coś dobrego.



- Czarownicę spalić!
- Ale ona taka piękna...
- OK. A potem spalić!


Wieża na Korsarzu (Smoleńsk):
- U nas niel'zia diełat' posadku! U nas tuman!
Kapitan Tu-154M:
- Budiem diełat', u nas toże Tuman!

Mały Michaś wpada z płaczem do kuchni. Mama pyta synka:
- Co się stało? Dlaczego płaczesz?
- Tatuś wbijał gwoździe i uderzył się w palec!
- Jesteś przecież duży chłopczyk! O co tu płakać? Nie lepiej było się trochę pośmiać?
- No właśnie, mamusiu, ja się śmiałem...

Przedszkolanka przechadzała się po sali obserwując rysujące dzieci. Od
czasu do czasu zaglądała , jak idzie praca. Podeszła do dziewczynki, która
w skupieniu coś rysowała.
Przedszkolanka spytała ją , co rysuje. Dziecko odpowiedziało:
- Rysuję Boga.
Zaskoczona nauczycielka po chwili odpowiedziała:
- Ale przecież nikt nie wie, jak Bóg wygląda.
Nie przerywając rysowania dziewczynka odpowiedziała:
- Za chwilę będą wiedzieli.


Dwóch kolegów rozmawia o seksie z żonami.
- U mnie totalna bryndza, wykręca się dupą i idzie spać...
- Ehhh... U mnie dokładnie tak samo... Ale wczoraj jednak zrobiliśmy numerek.
- Jak? Przecież mówiłeś, że idzie spać.
- Miała otwarte usta...



Na dachu czteropiętrowego budynku stoi trzech wariatów i wymachują łapami. Sanitariusze pędzą na górę i tam zastają dwóch.
- Co wy robicie? - pytaja medycy.
- Bawimy się w Świetą Trójcę. Ja jestem Bóg Ojciec, a to Duch Święty.
- A gdzie jest Syn Boży? - pytaja biali
- Aaaa.... Zesłaliśmy go na Ziemię.



Polecamy nowy środek na komary "Raptor".
Bierze się tabletkę pod język i po pięciu minutach komary znikają.
Skutki uboczne: pojawiają się smoki, zwierzęta egzotyczne, Azjatki, niedźwiedzie i Cyganie.


Przychodzi karlica do lekarza:
- panie doktorze jak pada deszcz to mnie strasznie cipka piecze.
- proszę skrócić gumowce!

Jaka jest roznica miedzy psem/opona a murzynem?
Jak na opone/psa zalozysz lancuch to nie zaczyna rapować.
Obrazek
Avatar użytkownika
arend
.
 
Posty: 913
Dołączył(a): 24 sie 2009, o 17:15
Lokalizacja: warszawa/łomianki
White Cross: wolny najmita
Na starym Warriorze od: 0

Re: Śmieszne

Postprzez bender » 26 sty 2011, o 10:41

Nie wiem gdzie wstawić, więc dam tutaj.
Fajny fan-fiction filmik osadzony w świecie Fallouta.

Fallout - Nuka Break
Avatar użytkownika
bender
 
Posty: 91
Dołączył(a): 6 cze 2010, o 08:02
Na starym Warriorze od: 2008

Re: Śmieszne

Postprzez arend » 26 sty 2011, o 18:09

28 odrzuconych książek dla dzieci:


1. „Jesteś inny - taka smutna prawda”.

2. „O chłopcu, który umarł od jedzenia wszystkich warzyw”.

3. „Nowa żona taty - Robert”.

4. „Fajne słówka na cztery litery do dzielenia się ze znajomymi”.

5. „Młotki, śrubokręty i nożyczki - z cyklu: ja też to potrafię”.

6. „Dziecięcy poradnik autostopowicza”.

7. „Kasia była tak zła, że mama przestała ją kochać”.

8. „Ciekawski Grześ i ogrodzenie pod napięciem”.

9. „Wszystkie kotki idą do piekła”.

10. „Mała ciota-donosiciel”.

11. „Niektóre kotki potrafią latać”.

12. „Dosyć - oddaję cię do adopcji”.

13. „Dziadek dostaje trumnę”.

14. „Magiczny świat w opuszczonej chłodni”.

15. „Garfield zaraża się kocią białaczką”.

16. „Rozkładany atlas ludzkiej anatomii”.

17. „Najlepsze cukierki są na Placu Nieznajomych”.

18. „Jęczenie, kopanie i płacz, czyli postaw na swoim”.

19. „Powstałeś z przypadku”.

20. „Rzeczy bogatych dzieci, których nigdy nie będziesz mieć”.

21. „Pyk! I po chomiku... oraz inne świetne gry mikrofalowe”.

22. „Twarz na Księżycu, czyli prawdziwa postać Szatana”.

23. „Twoje koszmary są prawdziwe”.

24. „Gdzie chciałbyś być pochowany?”

25. „Jajka, papier toaletowy i twoja szkoła”.

26. „Tatuś pije, bo płaczesz”.

27. „Miejsca, w których tatuś i mamusia ukrywają fajne rzeczy”.

28. „Dlaczego Pan Widelec i Pan Gniazdko Elektryczne nie mogą być przyjaciółmi?”
Obrazek
Avatar użytkownika
arend
.
 
Posty: 913
Dołączył(a): 24 sie 2009, o 17:15
Lokalizacja: warszawa/łomianki
White Cross: wolny najmita
Na starym Warriorze od: 0

Re: Śmieszne

Postprzez GunMan » 27 sty 2011, o 13:37

nowa replika tajnej broni w wersji ASG:

http://allegro.pl/kulki-gun-asg-karabin ... 64345.html
Czasami spotykasz na swojej drodze osobę której nie należy wkurwiać..... to Ja

Obrazek
Avatar użytkownika
GunMan
 
Posty: 973
Dołączył(a): 16 wrz 2009, o 07:30
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Brązowe Ocieplacze Fajnie Hałasują
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Śmieszne

Postprzez arend » 28 sty 2011, o 19:25

Od czasu, jak spróbowałam nowego "Dove", moja skóra odmłodniała, stała się delikatna, przyjemna w dotyku - taka aksamitna wręcz. Zmarszczki się zmniejszyły a rysy wygładziły. Poczułam się młodsza i piękniejsza. Przybyło mi nowych sił. Aż sama się zdziwiłam! Chociaż w smaku - mydło jak mydło...

Facet idze do wioski, ale sie zgubił. W pewnym momencie zauważa starszego człowieka.
- Przepraszam, jak dojść do wioski?
- Idź prosto tą drogą. Gdy po prawej zauważysz pole konopi, przejdź przez nie. Dalej będzie mówiąca rzeka...

Poborowy do poborowego:
- Jechałem na przepustkę do domu. Wchodzę do przedziału a tam - przecudnej urody blondynka. Biust - duża "trójka", nogi do samej ziemi. Jedziemy tak sami w przedziale. W końcu wyjąłem flaszkę, zagrychę, wypiliśmy, zapoznaliśmy się, od słowa do słowa... W każdym razie sex z nią był wspaniały. I nagle ona zaczyna płakać! I mówi mi, że ma męża, przystojnego, wiernego, bogatego, i że go kocha i nigdy nie zdradziła, a tu diabeł jakiś ją podkusił... I tak płacze... tak płacze, że aż ja się rozpłakałem...
- I co później?
- Później? No i tak całą drogę już jechaliśmy - beczenie, ruchanko, beczenie, ruchanko...


Mały Niemiec ogląda zdjęcia z dziadkiem
-o, jaki masz piękne czarne ubranko dziadku!
-a, to jest Johanie mundur wojskowy, taki wtedy nosiłem.
-a ten pan koło którego stoisz to kto?
-a to jest Kanclerz Niemiec - Adolf Hitler
-a czemu dziedku masz taką wyciągniętą wyprostowaną rękę? co to znaczy?
-a bo ja mu tutaj mówię: hej! ty niedobry człowieku! dosyć tego ludobójstwa!



Po niedzielnym upadku Małysza prawdziwy kibic musi zadać te oto pytania:

- dlaczego Adam nie odszedł na drugi krąg?
- na jakiej był ścieżce?
- kto go naprowadzał i czy był to Wasiliew?
- czy Lepisto był trzeźwy?
- czy to był lot cywilny?
- czy mają zastosowanie zapisy konwencji chicagowskiej?
- co miał oznaczać uścisk Tajnera ze Stochem?
- czy był to zamach?
- co do cholery dało to Ruskom!!
- Gdzie postawić krzyż upamiętniający tę katastrofę?



Stoi Jaś przed klasą i zastanawia się:
- Gdzie tu sens, gdzie tu logika?!
Podchodzi dyrektor i pyta się:
- Co się stało, Jasiu?
- No bo wie pan: pierdnąłem w klasie, pani mnie wyprosiła, a oni siedzą w tym smrodzie...
Obrazek
Avatar użytkownika
arend
.
 
Posty: 913
Dołączył(a): 24 sie 2009, o 17:15
Lokalizacja: warszawa/łomianki
White Cross: wolny najmita
Na starym Warriorze od: 0

Re: Śmieszne

Postprzez arend » 31 sty 2011, o 01:37

- Siema co tam
- Aaa spoko, mandat wczoraj dostałem
- Wow, za co?
- Psa potrąciłem
- Psa i mandat ?! to co to za pies ?!
- Aaa komendant czy jakoś tak

I kontynuacja w temacie ostatniego lotu Małysza
1. Pijany Kruczek kazał Małyszowi lądować w tych warunkach.
2. W 10 sekundzie słychać strzały.
3. "Ten skok w tych warunkach w ogóle nie powinien się odbyć " - mówi specjalista z miesięcznika "Narciarska Polska".
4. Były skoczek narciarski... Robert Mateja twierdzi, że Małysz popełnił szereg błędów , m.in. nie kwitował poleceń Tepesa z wieży..
5. Winę Małysza potwierdza też raport Międzypaństwowego Komitetu Narciarskiego.
6. Apoloniusz Tajner twierdzi jednak, że raport jest niekompletny, bo nie uwzględnia błędów Waltera Hofera.
7. Tymczasem pełnomocnik Izabeli Małysz w wywiadzie dla radia Ślinotok FM mówi, że "nie można wykluczyć hipotezy zamachu ekip austriackiej i szwajcarskiej"
8. Do dnia dzisiejszego polscy skoczkowie zawsze tak lądowali na Wielkiej Krokwi. Trwa badanie czy dotychczasowe procedury były skuteczne i czy zostały zastosowane tym razem.
9. Tepes odradzał lądowanie w Zakopanem. Proponował wykonanie manewru na alternatywnej skoczni w Wiśle.
10. Całą winę za upadek ponosi kontroler wieży lotów, który nie poinformował Małysza o odchyleniu od toru lądowania
11. Niektórzy komentatorzy nie wykluczają bezpardonowego zamachu na lot Adama Małysza.
12. Przed Małyszem próbował lądować przedskoczek ale ze względu na mgłę odszedł na skocznię zapasową .
13. Po dramatycznych i niecenzuralnych wypowiedziach Hoffera i Tepesa można wnioskować , jak bardzo napięta atmosfera panowała na wieży.
14. Przed Małyszem wylądował szczęśliwie Żyła, jednak jak się później okazało podchodził do lądowania bez zgody wieży. Zostaną wyciągnięte wobec niego surowe konsekwencje
15. Fani Małysza zapowiedzieli postawienie krzyża w miejscu katastrofy.
16. Adam Małysz w chwili upadku miał 33 lata i wylatanych 5384 godzin.


Pewien pakistański dżentelmen, którego nigdy wcześniej nie spotkałem, przyszedł dziś do mnie i poprosił, żebym go zabił. Albo, jego słowami:
"Witaj sąsiedzie, właśnie się tu sprowadziłem."


- Jaki wielki sęk! - wykrzyknął Dżepetto - Zrobię z niego nos!
- Skurwiel... - pomyślało polano. - Mógł obrócić!

Stoją dwaj policjanci z drogówki - stary i młody. Stary mówi:
- Ucz się, zaraz ci pokażę jak się zarabia.
Wyciąga z kieszeni prezerwatywę i zatrzymuje przejeżdżający akurat
samochód. Podchodzi do kierowcy i podtykając mu do ust prezerwatywę, mówi:
- Kontrola trzeźwości, proszę tu dmuchnąć.
Kierowca dmucha, oddaje prezerwatywę, a policjant z triumfem mówi:
- Pan jest pijany! Mandacik 200 złotych się należy.
Kierowca zapłacił i pojechał. Po chwili młody policjant zatrzymuje drugi
samochód:
- Kontrola trzeźwości, proszę tu dmuchnąć.
- Sam sobie dmuchnij w swojego kondoma!
- O, trzeźwy! Dziękujemy, szerokiej drogi.

10 najsłynniejszych powiedzonek w historii, które zawierały przekleństwo:

1 "Co to kurwa było?" - Burmistrz Hiroszimy
2 "Skąd się wzięli ci wszyscy pieprzeni Indianie?" - Generał Custer (Little Big Horn)
3 "Każdy pieprzony idiota może to zrozumieć!" - Einstein
4 "Ona tak naprawdę wygląda, do kurwy nędzy! " - Picasso
5 "Jak to, kurwa, rozwiązałeś?" - Pitagoras
6 "Co ty chcesz mieć na tym pieprzonym suficie?!" - Michał Anioł
7 "Kurwa, nie przypuszczam żeby teraz spadł deszcz" - Joanna d'Arc
8 "Pierdolona ulewa!" - Noe
9 "Potrzebna mi ta parada jak pieprzona dziura w głowie" - J.F. Kennedy
10 "A kto się kurwa dowie?" - Bill Clinton



Zaczyna mnie wku*wiać wracanie co dzień do domu tylko, żeby zobaczyć, że moja leniwa żona jak zwykle nic nie zrobiła, tylko cały dzień siedziała na dupie oglądając telewizję.
Jej wymówki też powoli zaczynają się powtarzać.
Ciągle tylko słyszę "przecież jestem sparaliżowana od szyi w dół"
Obrazek
Avatar użytkownika
arend
.
 
Posty: 913
Dołączył(a): 24 sie 2009, o 17:15
Lokalizacja: warszawa/łomianki
White Cross: wolny najmita
Na starym Warriorze od: 0

Re: Śmieszne

Postprzez Alien » 31 sty 2011, o 10:13

Ostatnio edytowano 31 sty 2011, o 17:55 przez Alien, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Alien
 
Posty: 181
Dołączył(a): 28 paź 2009, o 01:22
Lokalizacja: Siedlce
White Cross: Bez Teamu
Na starym Warriorze od: 2009

Re: Śmieszne

Postprzez Tom » 31 sty 2011, o 10:33

Linki nie działają
Avatar użytkownika
Tom
 
Posty: 180
Dołączył(a): 27 paź 2009, o 22:46
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Ranger Unit
Na starym Warriorze od: 0

Re: Śmieszne

Postprzez Gallain » 31 sty 2011, o 15:24

Obrazek
"Don't bother running, You will only die tired..."
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Gallain
 
Posty: 295
Dołączył(a): 7 lis 2009, o 04:31
Lokalizacja: Wiedeń / Radom
White Cross: Cannon Fodder
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Śmieszne

Postprzez Janek » 1 lut 2011, o 23:33

Widziałem dzisiaj Murzyna przejechanego przez samochód i natychmiast powiadomiłem pogotowie, ale nikt nie przyjechał.
Wygląda na to, że zmarnowałem tylko znaczek.



Co jest lepsze od 1 miejsca na paraolimpiadzie?
Chodzić.
Obrazek
Avatar użytkownika
Janek
 
Posty: 371
Dołączył(a): 24 paź 2009, o 18:03
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: 49th Recon Squad
Na starym Warriorze od: 2007

Re: Śmieszne

Postprzez GRD » 2 lut 2011, o 10:41

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
łolaboga o co chodzi?
Avatar użytkownika
GRD
 
Posty: 692
Dołączył(a): 26 paź 2009, o 01:12
Lokalizacja: Warszawa Białołęka
White Cross: .
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Śmieszne

Postprzez GRD » 2 lut 2011, o 20:56

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
łolaboga o co chodzi?
Avatar użytkownika
GRD
 
Posty: 692
Dołączył(a): 26 paź 2009, o 01:12
Lokalizacja: Warszawa Białołęka
White Cross: .
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Śmieszne

Postprzez Laufer » 3 lut 2011, o 23:38

Avatar użytkownika
Laufer
 
Posty: 43
Dołączył(a): 17 kwi 2010, o 11:53
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: -
Na starym Warriorze od: 0

Re: Śmieszne

Postprzez Dalej » 4 lut 2011, o 00:01

Facet wybrał się na plaże nudystów żeby złapać trochę opalenizny.
Żeby się nie poparzyć położył kapelusz na klejnoty.
Przechodząca obok kobieta mówi:
- Gdyby był pan dżentelmenem uniósłby pan kapelusz.
- Sam by się uniósł, gdybyś nie była taką paskudną świnią.
Avatar użytkownika
Dalej
Administrator
 
Posty: 4317
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 08:15
White Cross: Weekend Warriors
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Śmieszne

Postprzez Janek » 4 lut 2011, o 16:23

Raznicew przyszedł do laryngologa. A tam młoda pani doktor.
Porucznik wyciąga przyrodzenie - okrutnie podrapane, pocięte nawet... i kładzie na stół.
- Oszalał pan?! Z tym to do urologa!
- Chwilunia... Otóż, co sobotę chodzę z kolegami do sauny. Pijemy sporo, jakieś dziewczynki...
- To nie do mnie, do weneorologa paszoł won!
- Chwilunia... Jak już dużo się napijem, Wasia Sokołow bierze tasak. Wszyscy kładą przyrodzenia na stół. On wywija tasakiem nad głową i robi takie: "Uchuchachchaaaaa". Po czym tasakiem wali w stół. Kto nie zdąży... Może sobie pani wyobrazić...
- Do psychiatry, a nie do laryngologa!
- Do pani, do pani... Problem bowiem w tym, że ja nie słyszę tego "Uchuchachchaaaaa



Dziennikarka skierowana do biura w Jerozolimie zajmuje mieszkanie z oknami
skierowanymi na šcianę Płaczu. Każdego dnia, kiedy spogląda przez okno,
widzi starego Żyda z brodą... żarliwie się modlącego. Ponieważ jest to dobrym
tematem na wywiad, dziennikarka wyczekuje, kiedy mężczyzna kończy modlitwę i
pyta:
- Przychodzi pan każdego dnia do šciany Płaczu. Od jak dawna pan to robi i o
co się pan modli?
Mężczyzna odpowiada:
- Przychodzę tutaj, by się modlić każdego dnia od 25 lat. Rano modlę się o
pokój na świecie i o braterstwo ludzi. Idę do domu, piję filiżanę herbaty,
wracam i modlę się o wyeliminowanie chorób i zaraz z ziemi. I o to, co
bardzo, bardzo wżne: modlę się o pokój i zrozumienie między Izraelczykami i
Palestyńczykami.
Dziennikarka jest pod ogromnym wrażeniem.
I co pan czuje, przychodząc tutaj każdego dnia przez 25 lat i modląc się o
te wspaniałe, tak ważne i istotne dla nas wszystkich rzeczy?
Starszy mężczyzna odpowiada spokojnie:
- Jakbym, kurwa, mówił' do ściany...
Obrazek
Avatar użytkownika
Janek
 
Posty: 371
Dołączył(a): 24 paź 2009, o 18:03
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: 49th Recon Squad
Na starym Warriorze od: 2007

Re: Śmieszne

Postprzez Xasistis » 6 lut 2011, o 01:48

Rangers! Lead the way!
Avatar użytkownika
Xasistis
 
Posty: 937
Dołączył(a): 22 paź 2009, o 21:17
Lokalizacja: Rangerbertów
White Cross: Ranger Unit
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Śmieszne

Postprzez Dragonowy » 7 lut 2011, o 16:06

A gdy będę szedł ciemną doliną zła, to nie będę sam, wezmę ze sobą ludzi z ..... no właśnie skąd ?

http://www.asgplus.fora.pl/

http://eborowka.pl/
Avatar użytkownika
Dragonowy
 
Posty: 301
Dołączył(a): 2 lip 2010, o 21:38
Lokalizacja: Stara Róża
White Cross: DEV, ASG+
Na starym Warriorze od: 0

Re: Śmieszne

Postprzez Vlad » 7 lut 2011, o 23:16

do czego może posłużyć kałach ?
http://www.kypck-doom.com/lopashnikov.htm
Obrazek
Avatar użytkownika
Vlad
.
 
Posty: 1131
Dołączył(a): 17 sie 2009, o 21:26
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards/Red Towers
Na starym Warriorze od: 0

Re: Śmieszne

Postprzez arend » 7 lut 2011, o 23:37

zmienia to pojęcie "grać na automacie" ;p



Gabinet Antoniego:
- Halo? Tu M. Czy to ty 007?
- Nie. Tu 154.

- Cześć, co robisz?
- Oglądam 'Dzień Świstaka'.
- Cześć, co robisz?



W co się bawi dwójka dzieci w słoikach ?
W zapasy.


- Drogi Watsonie. Jak tak patrzę na ciebie, to nasuwa mi się pytanie - czy ty jesteś gejem?
- Jak to wydedukowałeś, drogi Holmesie?
- Zwyczajnie... zapytałem...


Co trzeci uczeń nie zdał próbnej matury z matematyki. No to niestety czeka ich kariera wózkowego w Biedronce, podczas gdy ich zdolniejsi koledzy będą realizować się pracując na kasie.



Byłem wczoraj na randce z dziewczyną i nasza rozmowa zaczęła się robić coraz gorętsza. Trzymała mnie za rękę, kiedy powiedziałem "Tylko używając tych 2 palców, mogę sprawić, że będziesz krzyczeć." Nachyliła się bliżej i uwodzicielsko powiedziała "Taaak? pokaż mi."
Więc wbiłem jej palce w oczy.


- Jedziemy do Egiptu?
- Pojebało cię?!
- No słuchaj. Tam teraz zamieszki, a ja zawsze chciałem na piramidzie sprayem napisać CHUJ!!!



-Tato! Tato! Mama strasznie jęczy w łazience. Zobacz może umiera!
-Spokojnie córuś, spokojnie. Mama kupiła sobie takie specjalne mydło na
baterie.


Pewien niewidomy młodzieniec, poczuł wiosną przypływ sił witalnych i zapragnął kobiety. Codziennie zanudzał swoich kolegów prośbami, żeby któryś sprowadził mu do domu jakąś laskę za pieniądze. Wreszcie dla świętego spokoju koledzy zgodzili się dograć sprawę.
- Pawle! Przygotuj się na jutrzejszy wieczór - mówi jeden z kolegów - Tak jak chciałeś, przyjdzie do Ciebie o dziewiątej.
Paweł wykąpał się, uczesał, spryskał ciało dezodorantem i podekscytowany czekał na dzwonek do drzwi.Kiedy ta chwila nadeszła i dzwonek zadzwonił przeciągle, ciśnienie mu podskoczyło tak, iż przez chwilę wydawało mu się, że serce ma w gardle. Drżącymi rękami otworzył drzwi i mówi:
- Zapraszam w moje progi.
- Cześć! Mam na imię Jola.
- Ciekawy masz głos Jolu!
- Wszystkie mamy podobny!
- Powiedz mi jak jesteś ubrana?
- Mam na sobie obcisłą bluzeczkę, spódniczkę mini, pończoszki samonośne i seksowne szpileczki, a pod spódniczką prawie niewidoczne stringi.
Paweł na te słowa poczuł pulsowanie w uszach, przełknął ślinę i mówi:
- Chodźmy więc do sypialni, a tam powoli się rozbierzemy wzajemnie.
Chciał się w ten sposób nacieszyć do syta, każdym dotykiem i każdym słowem.
Trzymając już za gumkę stringów pyta:
- Czy Ty też lubisz różne fantazje w łóżku?
- Wszystko co ludzkie nie jest mi obce - mówi kobieta.
- A taka magiczna cyfra 69 Ci coś podpowiada?
- Mhmm... Właśnie tyle skończę w lipcu!


Dlaczego mężczyzna pobudza się ogromnie na widok nagich kobiecych piersi?
- Nie wiadomo, ale tak samo ma na widok dwóch zimnych puszek piwa.



idzie dwóch kolesi przez pustynię
jeden nie miał nic do picia..
.... nic to nie dało, bo piciu i tak mu wpierdolił...


Jak się nazywa Egipcjanin bez dostępu do internetu?
- Gipcjanin.

x: Gdzie leży USA?
y: Nie wiem, pewnie gdzieś koło USB
Obrazek
Avatar użytkownika
arend
.
 
Posty: 913
Dołączył(a): 24 sie 2009, o 17:15
Lokalizacja: warszawa/łomianki
White Cross: wolny najmita
Na starym Warriorze od: 0

Re: Śmieszne

Postprzez Xasistis » 8 lut 2011, o 04:18

Jedna ludzka komórka zawiera 75 MB informacji genetycznych dlatego jeden plemnik ma 37,5 MB, w jednym ml spermy jest 100 milionów plemników. Przy ejakulacji trwającej średnio 5 sekund uwolni się 2,25 ml spermy; z wyliczeń otrzymamy, że przepustowość danych męskiego penisa wynosi (37,5 MB x 100 MB x 2,25)/5 = 1687,5 Terabajtów na sekundę. W wyniku tego wiemy, że żeńskie jajeczko jest zdolne wytrzymywać ataki DDoS o objętości więcej niż 1,5 Pentabajtów na sekundę a przy tym przepuści tylko jeden pakiet danych. Tym samym jest to najlepszy hardware'owy firewall na świecie! Jedna wada... ten jeden jedyny pakiet, który system przepuści, zawiesi cały system na 9 miesięcy.
Rangers! Lead the way!
Avatar użytkownika
Xasistis
 
Posty: 937
Dołączył(a): 22 paź 2009, o 21:17
Lokalizacja: Rangerbertów
White Cross: Ranger Unit
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Śmieszne

Postprzez Konrad ''Owca'' » 9 lut 2011, o 19:57

Chyba czas założyć Klub Obrońców Thepesha:
http://www.youtube.com/watch?v=nZNaPWHDvDg

Bidulek......
Nigdy więcej!
Ojciec Terrorysty...
Codziennie wzrasta ilość rzeczy i osób, które mam w dupie...
Obrazek
Avatar użytkownika
Konrad ''Owca''
.
 
Posty: 1869
Dołączył(a): 5 sie 2009, o 21:38
Lokalizacja: Wwa/BS
White Cross: SGW
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Śmieszne

Postprzez ThePesH » 9 lut 2011, o 20:06

Adres do wysyłki pomocy humanitarnej [polskie piwo, szpej w multicam, archiwalne numery CKM z ostatnich trzech lat] podam na PW.
Darczyńcom dziekuje serdecznie - Darz Bór !
Obrazek
Reload ... Hold On ... The Aim Is In Your Head Now !!!
Obrazek
Avatar użytkownika
ThePesH
.
 
Posty: 752
Dołączył(a): 19 sie 2009, o 17:35
Lokalizacja: Doncaster
White Cross: FCS
Na starym Warriorze od: 0

Re: Śmieszne

Postprzez arend » 9 lut 2011, o 20:17

Tia ja tu widzę ostry wpływ Juniora.
Mimo że zagipsowany wpływa aurą (dymem znaczy) na słabe umysły.
Obrazek
Avatar użytkownika
arend
.
 
Posty: 913
Dołączył(a): 24 sie 2009, o 17:15
Lokalizacja: warszawa/łomianki
White Cross: wolny najmita
Na starym Warriorze od: 0

Re: Śmieszne

Postprzez Dalej » 10 lut 2011, o 16:09

Avatar użytkownika
Dalej
Administrator
 
Posty: 4317
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 08:15
White Cross: Weekend Warriors
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Śmieszne

Postprzez arend » 10 lut 2011, o 18:08

z pamiętnika żonatego mężczyzny



PIĄTEK 19.06.

Obudziłem się z nagle z przeświadczeniem, że odkryłem coś epokowego. No, może nie na miarę Nagrody Nobla, ale przynajmniej na jakieś porządne wyróżnienie bym zasłużył.
Rzekomo najlepsze pomysły wpadają do głowy podczas snu. Postanowiłem pisać pamiętnik i przyśniło mi się, że kobieta jest jak automatyczna pralka. Każdą da się odpowiednio zaprogramować i będzie działa zgodnie z oczekiwaniami. Odpowiednie słowa, trochę ciepła i czułości, kwiaty, miła kolacja itd. itp. i program działa. Zawsze wiadomo, co, kiedy i jak się stanie, i na co i jak zareaguje. Pralka i kobieta są w swym działaniu identyczne, z tą tylko różnicą, że pralki nie da się zapakować od tyłu.

SOBOTA 20.06.

Nie rozumiem dlaczego kobitom do seksu są potrzebne czułe słowa?
Przecież gadanie podczas seksu to zbędne marnowanie czasu. Słowa rozpraszają, przeszkadzają i zmuszają do myślenia. A po cholerę przy seksie myśleć?
Wczoraj kochałem się z żoną. Milczałem jak zawsze, no bo o czym tu gadać? O Księdzu Rydzyku i jego finansach, czy o fajansiarskiej polskiej piłce nożnej? O. Rydzyka nie lubię, a na piłce nożnej Stara się nie zna. No to milczę. A ona do mnie:
-Wiesz kochanie – a ja ją bzykam od tyłu – w Tobie już nie ma takiej czułości jak dawniej. Zaniedbujesz mnie. Mógłbyś chociaż czasami do mnie powiedzieć coś pieszczotliwie?
- Dupa wyżej KOCHANIE!!!
Lekarz powiedział, że szczęka może boleć jeszcze ze dwa tygodnie, ale złamania nie było.

PONIEDZIAŁEK 22.06.

Ja wciąż nie rozumiem kobiet, a swojej żony w szczególności mimo tylu lat małżeństwa. Wiecznie narzekają na swój wygląd. Za te jej maseczki, szmineczki, kremiki, piźdzki, to już bym sobie dawno mercedesa albo inne volvo kupił. Wczoraj narzekała, że ma małe piersi. Mówię jej:
- Kobieto nie masz większych zmartwień?
A ona mi narzeka, że się źle czuje, że powinna mieć większe, że może dałbym jej na silikony? Pojebało babę, jak nic. Więc jej mówię:
- Pocieraj sobie kilka razy dzienne papierem toaletowym między piersiami?
- A to pomoże? Będą większe?
- Dupie pomogło.
Dentysta powiedział, że tę jedynkę to da się wstawić, ale tylko na metalowym implancie. Z dwójką nie będzie problemów, bo się tylko trochę uszczerbiła.

WTOREK 23.06.

Dziś rano córka przyszła, żebym jej pomógł zawiązać buciki.
No, to wiążemy i wiążemy. Uczę ją o zajączkach i pętelkach, o motylkach zawiązujących skrzydełka, na kokardkę i takich tam sznurówkowych historyjkach, a ona mnie nagle pyta:
- Tato !! A dlaczego dziewczynki mają mniejsze stópki od chłopców?
- Aby w przyszłości mogły stać bliżej zlewu.
Chłopakom w pracy powiedziałem, że mi szczapa przy rąbaniu drewna odbiła. Swoją drogą widać, że to mamy córcia – ma to pierdolnięcie gówniara.

...................

PIĄTEK 24. 07

Kochany Pamiętniczku, przepraszam, że mnie tu tak długo nie było. Ale w niedzielę przy śniadaniu w zeszłym miesiącu rozmawialiśmy z żoną na tematy religijne. Żona twierdziła, że kobieta to lepszy „produkt” Boga niż mężczyzna. Więc jej przypomniałem, że to mężczyznę stworzył Bóg jako pierwszego. A ona mi na to:
- Taaa… bo musiał zacząć od zera.
No szlag mnie trafił na gadzinę jedną hodowaną na mym męskim łonie to jej odszczeknąłem:
- Yhm. A jak chciał stworzyć kobietę to się potknął i powiedział „Kurwa”.I słowo ciałem się stało.
Na OIOM-ie trzymali mnie tylko przez tydzień. Chirurg szczękowy powiedział, że miałem szczęści, że szczęka mi się w mózg nie wbiła. Mój wstrząs mózgu to byłby przy tym pikuś.
Dopiero wczoraj mnie wypisali.

SOBOTA 25.07.

Kobiety to zawsze mają jakieś pretensje. Wiecznie coś im się nie podoba i nie wiedzą czego chcą. Pamiętam jak byłem przy urodzeniu córki. Żona darła się jak głupia:
- Zróbcie coś z tym. Dajcie mi jakieś lekki. Ratunku to boli!!! To Ty powinieneś tu leżeć za mnie i skręcać się z bólu!!! To Ty mi to zrobiłeś!!!
Nie chciałem być niczemu winny jak zawsze, więc jej przypomniałem:
-Nie pamiętasz? Chciałem ci go wsadzić w pupę, ale powiedziałaś, że to będzie zbyt bolesne.
Lekarz wylądował na urazówce. Mnie nie sięgnęła. Wróciłem po dwóch tygodniach, jak wytrzeźwiałem, a ona się uspokoiła. Baby to zawsze zwalają winę na nas.

NIEDZIELA 26.07.

I niech mi ktoś powie, że kobiety nie myślą permanentnie, tak jak mężczyźni, o seksie. Siedziałem wczoraj wieczorem w barze z kolegą i tłumaczyłem mu jak smakuje ogolona cipka, bo on nigdy takiej nie miał szansy popróbować. Nie wiedziałem jak mu wytłumaczyć więc mu mówię:
- Wyobraź sobie, ogoloną cipkę i różowego Chupa Chups.
- No i?
- Więc ogolona cipka smakuje, jak ten lizak.
- A jak smakuje owłosiona?
- Jak lizak spod szafy.
Chyba nie zrozumiał. Bez flaszki nigdy nie zrozumie, więc idziemy do baru. Podchodzę i zamawiam dwie szklanki Whisky. A barmanka do mnie:
- Z lodem czy bez?
- Bez loda. – odpowiedziałem – Kolega nie będzie czekał.
I co? Nawet barmance lody w głowie. I niech mi któraś teraz powie, że tylko faceci ciągle myślą o seksie.

ŚRODA 29.07.

Po wczorajszej akcji poszedłem do pracy. Tym razem się udało. Miałem tylko pobite oko i rozcięte usta. Nie chciałem znowu sprzedawać, że to od rąbania drewna, więc przyznałem się, że to żona mnie pobiła. Chłopaki pytali:
- Za co?
No więc, powiedziałem im, że za to, że podczas seksu powiedziałem, do niej na „Ty”. Nie uwierzyli. A co? Miałem im powiedzieć, że w trakcie ona do mnie powiedziała:
- No już ze trzy miesiące się nie kochaliśmy.
A ja jej odpowiedziałem:
- Chyba Ty.
To i tak dobrze, że się skończyło, jak skończyło, a nie tak, jak wtedy, gdy wylądowałem ze wstrząsem mózgu, gdy dostałem w ryja mrożonym kurczakiem. Kurde seksu mi się zachciało wtedy przy lodówce. Przecież przy lodówce chyba każda lubi. Szkoda tylko, że nie w Tesco.

PIĄTEK 31.07.

Kochany pamiętniczku dzisiaj robię eksperyment. Chcę sprawdzić kto jest moim najlepszym przyjacielem: pies czy żona? Zamknę oboje na noc w bagażniku mojego Zaporożca. Zobaczymy, kto się będzie cieszył rano, że mnie znowu widzi.



PONIEDZIAŁEK 07.06.

Żyję. Wciąż żyję. Mój lekarz mówi, że to cud. Wczoraj pokłóciłem się z żoną. Smęciła mi i smęciła to jej powiedziałem w końcu:
- Gadaj sobie do woli. Mnie to i tak lewym uchem wpada, a prawym wypada.
Dziś lekarz założył mi opatrunek na prawe, a żona powiedziała, że mi już teraz nic nie wypadnie.Do lekarza ze mną poszła cholera jedna.Przy okazji tego ucha o niestrawności mojej żeśmy gadali i lekarz mnie pyta:
- A zgagę Pan ma? No to mu mówię: - A co nie widać?
Tylko po cholerę się na nią patrzyłem? Tym razem unik się nie udał i dodatkowo szycie brwi miałem.




SOBOTA 12.06

Szczerość jest przereklamowana. Z babami nie ma co szczerze w ogóle
gadać. Wczoraj mojej żonie przyszło na jakieś czułości. Leżymy sobie, a ona do mnie z tekstem:
- Ty w ogóle nie jesteś o mnie zazdrosny!
- Jestem....
- Ciekawe, a co byś pomyślał, jakbyś się dowiedział, że cię
zdradziłam z twoim najlepszym przyjacielem?!
- Że jesteś lesbijką...
Brew nie zdążyła się zagoić. Miałem drugie szycie i o dwa szwy więcej.
Do trzech razy sztuka?





PONIEDZIAŁEK 28.06.

Facet to nie powinien okazywać swojej radości. Byłem na imprezie z
kolegami. Impreza jak impreza. Trochę popiliśmy, rozochocony wróciłem do domu.Trochę nawalony i radosny. Chciałem się podzielić tą radością więc klepię starą w dupsko z uśmiechem i wołam:
- Ty jesteś następna grubasku ...

Nie zdążyłem dokończyć zdania, a ze szpitala dopiero dziś mnie wypisali.





SOBOTA 03.07.

W poniedziałek idę do dentysty zobaczyć, czy implant jedynki mi się
będzie trzymał. A wszystko przez te perwersje. Że też ludziom takie
durnoty do głowy przychodzą. Wracam zjebany z pracy, żryć się chce,
wchodzę do chałupy, a moja stara stoi w drzwiach sypialni, oparta o
futrynę, cała w lateksie i kręci pejczem. To się pytam:
- Co na obiad Batmanie?!!
Obiadu nie było, a przynajmniej ja nie miałem, obudziłem się dopiero dziś po śniadaniu.


CZWARTEK 08.07.

Czas to ma destrukcyjny wpływ na moją osobę. Dziś dostałem w ryj za
spóźniający się zegar. Czy to do cholery moja wina była, że się spóźnił?
Wchodzę do domu, a żona mi od drzwi smęci:
- Wiesz, dziś jak przechodziłam w przedpokoju to zegar spadł tuż za mną.
- Zawsze się spóźniał - odpowiedziałem szybko.
Kurde, za szybko. A niby czas to pieniądz. Mnie to kosztowało pięć
stów za remont górnej trójki.





PIĄTEK 16.07.

Czy wszystkie kobiety mają kompleksy na tle cycków? Wczoraj kupiłem parę płyt DVD.Mieliśmy z kumplami wieczorem pooglądać u Zenka.
Żona się pyta po cholerę kupiłem płyty skoro DVD nie mam? No to ja
się zapytałem po cholerę kupuje staniki? Ta brew to mi się chyba nie zagoi.


WTOREK 20.07.

Ja to kobiet nigdy nie zrozumiem. Na przeprosiny za te staniki kupiłem żonie kwiaty. Wchodzę do domu. Całuję ją w policzek z uśmiechem.Wręczam kwiaty, a ta drze się na mnie:
- Tak, Tak! Teraz może będę nogi rozkładać przez tydzień??? Co???!!!
Na to ją pytam grzecznie: - A dlaczego? To wazonów już nie mamy??
No i za kwiaty dostałem po ryju. Teraz wiem czemu faceci nie kupują
żonom kwiatów. Mają kurde rację.





To był ostatni wpis w odnalezionym pamiętniku. Życie prawdziwego mężczyzny potrafi być pełne niespodzianek.



pamięci anonimowego autora
Obrazek
Avatar użytkownika
arend
.
 
Posty: 913
Dołączył(a): 24 sie 2009, o 17:15
Lokalizacja: warszawa/łomianki
White Cross: wolny najmita
Na starym Warriorze od: 0

Re: Śmieszne

Postprzez Jantas » 10 lut 2011, o 22:07

Genialne :D Dawno tyle śmiechu nie było :)

A poniżej poradnik dla Pań ;)

Hodowla i pielęgnacja faceta

Pierwszy dzień w domu
Nowy mężczyzna w domu to radość dla kobiety, ale i nowe obowiązki. Nie można zapominać o tym, że często nie znamy rodowodu, ani nawet poprzedniej właścicielki naszego nowego pupila. Nie wiemy, jak był traktowany i jakie ma nawyki. Na wszelki wypadek nie należy wykonywać zbyt gwałtownych ruchów, lepiej też unikać podnoszenia głosu, bo może się skulić, schować za szafę i trzeba będzie włączyć odkurzacz żeby go wypłoszyć. Dlatego już od progu przemawiamy do niego łagodnym, acz stanowczym głosem. Układamy na kanapie, głaszczemy po głowie (ostrożnie, bo może nieprzyzwyczajony) i pozwalamy mu zatrzymać paletko, by czuł zapach z poprzedniego domu. Pierwsza noc jest zazwyczaj najtrudniejsza, ponieważ może pochlipywać i piszczeć, ale musimy wykazać się konsekwencją i nie brać go od razu do swojego łóżka, żeby się nie przyzwyczaił.

Złe nawyki
Już po kilku dniach pobytu nowego mężczyzny w domu orientujemy się pobieżnie, jakie ma nawyki. Najczęściej przywiązuje się do miejsca, na którym spędził pierwszą noc, czyli kanapy i tam zalega w pozycji horyzontalnej. Często z pilotem od telewizora w dłoni. Czasem z gazetą, sporadycznie z książką. Ponieważ mało mówi, mogłoby się wydawać, że myśli, ale najczęściej okazuje się, że to tylko złudzenie. Gdy czuje głód, opuszcza legowisko i buszuje po kuchni. Wtedy najlepiej być w domu i szybko zrobić mu coś do jedzenia. W przeciwnym razie w kuchni zastaniemy wypiętrzone grzbiety brudnych naczyń, pod stopami lepkie substancje, a wszystko posypane zgrzytającym cukrem i okruszkami chleba. W lodówce natomiast puste kartony po mleku. W żadnym wypadku nie wolno wtedy bić mężczyzny. Bo ucieknie.

Karmienie
Karmienie mężczyzny zwykle nie jest zbyt skomplikowane i nawet średnio zdolna kulinarnie kobieta udźwignie ten ciężar, w niektórych przypadkach również i związane z tym koszty. Nie należy się też stresować opinią mężczyzny na temat smaku podawanych dań, bo i tak żadna z nas nie potrafi gotować tak, jak jego mamusia. Podajemy zatem cokolwiek, byle było ciepłe, ponieważ on i tak nie oderwie oczu od gazety lub telewizora. Podobno znane są przypadki że udało się nauczyć mężczyznę, żeby kanapki jadł nad talerzem i nie w łóżku oraz nie podjadał z rondla, ani też nie gryzł całego pęta kiełbasy jak barbarzyca, ale informacje te nie zostały potwierdzone naukowo. Jedno jest pewne - mężczyzna lubi dostawać jeść regularnie i szybciej się wtedy oswaja.

Pielęgnacja - ubieranie
Pielęgnacja mężczyzny wymaga wielu starań i nieustannego nadzoru. Nikt, kto jeszcze nie hodował w domu mężczyzny, nie zdaje sobie sprawy, jaki obowiązek bierze na swoje barki zarówno w dni robocze jak i w święta. Pierwszorzędną sprawą jest skompletowanie nowej garderoby. W przeciwnym wypadku mężczyzna nie porzuci rozciągniętego podkoszulka i wypchanego na kolanach dresu. No chyba, że się na nim rozpadną ze starości. Potem już tylko trzeba podsuwać mu rano gotowy zestaw do ubrania, prać, czyścić, prasować, przyszywać guziki, zestawiać kolory i chwalić, że świetnie wygląda. I bywa, że jedynym znakiem uznania za pielęgnacją mężczyzny jest odcisk obcej szminki na jego kołnierzyku.

Pielęgnacja - higiena
Są mężczyźni, którzy boją się wody jak ognia, ale takich na szczęście można wyczuć na odległość. Pozostali uwielbiają się chlapać w łazience godzinami. Co za tym idzie, musisz zaakceptować (bo jeszcze nikt nie wymyślił na to sposobu) permanentnie podniesioną deskę, brudną wannę, zachlapania w promieniu 5 metrów, nie zakręconą pastę, wodę w mydelniczce i zdeptany na podłodze, twój osobisty biały ręczniczek. W skrajnych przypadkach, dzięki wieloletnim wysiłkom, można przyuczyć mężczyznę do obcinania paznokci u nóg. Co prawda zrobi to na podłogę, ale twoje łydki po spędzonej wspólnie nocy nie będą wyglądały jak po walce z bengalskim tygrysem.

Pielęgnacja - kosmetyki
Zazwyczaj mężczyźni niechętnie używają kosmetyków, ale piankę do golenia i dezodorant podbierają z twojej półki, a do tego bezczelnie pyskują, że ma za bardzo kwiatowy zapach. Często idą dalej i podłączają się również do szamponu i odżywki, pasty i płynu do płukania ust. To jest irytujące, ale jeszcze nie naganne. Niepokoić się trzeba, kiedy ubywa brokatowego pudru, szminki, a zwłaszcza kiedy zauważasz, że ktoś chodził w twojej koronkowej bieliźnie

Zdrowie
W przypadku mężczyzny nawet najlżejsze przeziębienie lub katar mogą być niebezpieczne i brzemienne w skutki. Nie dla niego oczywiście, tylko dla nas. Wystarczy stan podgorączkowy albo lekkie skaleczenie i mamy w domu rozhisteryzowaną, konającą ofiarę, która wymaga od nas wysoko wyspecjalizowanej opieki medycznej i psychoterapii, oraz zapewnienie, że na pewno nie umrze. Nadludzkim wysiłkiem woli i cierpliwości musimy jakoś przeżyć te erupcje hipochondrii i wyzbyć się jakichkolwiek złudzeń, że gdy my będziemy umierać w malignie na zapalenie płuc, ktoś poda nam szklankę wody. W sytuacji naszej choroby on przyjdzie i zapyta "a co dzisiaj mamy na obiad?".

Ruch
Oprócz wąskiej grupy fascynatów czynnego wypoczynku, mężczyzna, tak jak kot, potrafi przyjemnie przeżyć życie, nie opuszczając zamkniętych pomieszczeń. Nie licząc krótkiego dystansu "do" i "z" samochodu. Będzie się wił jak diabeł pod kropidłem, gdy spróbujemy namówić go na spacer. Gotów jest wtedy nawet wziąć się za jakąś pracę domową i lepiej nie stawać mu w tym na przeszkodzie. Ostatnią deską ratunku, żeby utrzymać jego i siebie w kondycji, jest sprowokowanie aktywności seksualnej. To nam rozwiąże kwestie jogi, aerobiku, gimnastyki artystycznej, hiperwentylacji i drenażu limfatycznego. Sposób domowy - tani i zdrowy.

Mnożenie
Ukoronowaniem wzorowej hodowli jest uzyskanie zdrowego potomstwa. Tu nie można popełnić częstego błędu czekając, aż mężczyzna sam się rozmnoży, ani też żywić nadziei, że wzbogacenie hodowli o drugiego mężczyznę rozwiąże tę palącą kwestię. Otóż nie rozwiąże, najwyżej się pozagryzają. A zatem pamiętajmy, że w rozmnażaniu mężczyzny musimy mu pomóc i odegrać w tym kluczową rolę. Jedyne, co mężczyzna powinien samodzielnie mnożyć, to środki na wychowanie potomstwa.

Kontrola
Kiedy nacieszymy się już naszym mężczyzną, a on oswoi się z nami i zacznie ufnie jeść z ręki, możemy zacząć delikatnie wypuszczać go z domu. Najpierw tylko do pracy, potem do mamusi na obiad, a za dobre sprawowanie nawet na piwo z kolegami. Ale trzeba być czujnym. Wprawdzie nie można go przykuć do kaloryfera, ani wszędzie mu towarzyszyć, ale od czego mamy komórki. Jak ma czyste sumienie i kocha, to sam się melduje średnio co godzinę, przynajmniej SMS-em. Martwić się należy, gdy za długo "abonent jest czasowo niedostępny". Wtedy trzeba przykrócić smycz, bo byłoby wielkim marnotrawstwem, gdyby naszego wypielęgnowanego ulubieńca używała jakaś flądra. I to za nasze pieniądze.

Tresura
Prędzej wielbłąda przeprowadzisz przez ucho igielne, niż nauczysz czegoś mężczyznę. Tresura powinna odbywać się w wieku szczenięcym i jeśli została zaniedbana w rodzinnym gnieździe, to nie mamy żadnych szans, żeby to zmienić. W wypadku braku elementarnych zasad dobrego wychowania, najlepiej po prostu zmienić egzemplarz na inny. Nie usypiać!!! Można przecież oddać w dobre ręce irytującej nas od dawna koleżanki, zostawić w schronisku wysokogórskim, bądź porzucić w lesie na parkingu.

Czas wolny
Mężczyznę nabywamy w przekonaniu, że wypełni nam przyjemnościami nasz czas wolny. I tu następuje duże rozczarowanie, gdyż okazuje się, że w związku z posiadaniem mężczyzny nie mamy już czasu wolnego. Raczej pozostaje nam zorganizować jego czas wolny, żeby nie zgnuśniał do reszty. Niektóre optymistki odnajdują się, oglądając transmisje sportowe, lepiąc samolociki, albo przekopując ogródek jego rodziców. Pesymistki biorą drugi etat, prace zlecone i robią błyskotliwe kariery.

Posłuszeństwo
Mężczyźni nigdy nie słuchają tego, co się do nich mówi. Mają co prawda dwoje uszu, ale jedno z nich służy do wpuszczania naszych słów, drugie natomiast do natychmiastowego ich wypuszczania. Jeśli czasem wydaje się nam, że słuchają naszych wywodów w skupieniu na twarzy, to niechybnie boli ich brzuch, albo muszą niezwłocznie udać się do toalety. Dlatego próby obarczenia ich nawet pozornie prostymi obowiązkami, takimi jak zrobienie podstawowych zakupów, wyrzucenie śmieci lub podlanie kwiatka podczas naszej nieobecności, nie mają najmniejszego sensu i powodują w nas samych niepotrzebną irytację.

Sztuczki
Jeżeli trafił nam się mężczyzna o wesołym i skorym do zabawy usposobieniu, mamy szansę nauczyć go paru sztuczek, które ułatwią nam nieco życie. Na przykład wracanie do domu na telefoniczne zawołanie, celność przy korzystaniu z toalety, umiejętność wrzucania brudnej bielizny do wnętrza pralki, aportowanie dóbr materialnych oraz używanie ze zrozumieniem słów - "proszę", "przepraszam" i "dziękuję". Ot, taka edukacyjna zabawa. Na efekty trzeba długo czekać, ale nie zaszkodzi spróbować.

Własny kąt
Bardzo ważne, żeby mężczyzna miał w domu swoje miejsce, gdzie mógłby się schować i nie plątać się nam pod nogami. Najlepiej własny pokój z biurkiem pełnym nietykalnych świętości, ryczącym telewizorem, nietykalnym legowiskiem gdzie mógłby drzemać, udając, że ciężko pracuje. Pamiętajmy, że nie wolno nam tam wchodzić bez potrzeby i bez pukania. Zresztą byłby to duży szok dla naszego poczucia estetyki i porządku. Wkraczamy tam tylko w ostateczności, kiedy zaczyna brzydko pachnieć w mieszkaniu. Najlepiej w skafandrze do utylizacji radioaktywnych odpadów.

Mężczyzna w łóżku
Nieuniknione, że raczej prędzej niż później mężczyzna będzie się wpychał do naszego łóżka. Wślizgnie się od ściany, odepchnie łapami i zrzuci nas w nocy na podłogę, a wcześniej ściągnie z nas kołdrę. Jeśli jakimś cudem nie damy się zrzucić, uczepi się nas jak ośmiornica, przygniecie całym ciężarem i będzie chrapał prosto do ucha. Właściwie nie ma na to sposobu, ale pewnym pocieszeniem jest fakt, że mężczyzna wydziela bardzo dużo ciepła i można zaoszczędzić na ogrzewaniu w okresie jesienno - zimowym.

Zabawki
Mężczyzna najbardziej lubi bawić się "w doktora". Niestety, jak we wszystkim, nie zna umiaru, a my nie zawsze mamy ochotę mu w tym towarzyszyć, bo mamy swoją pracę i potrzebę przespania choćby sześciu godzin na dobę. Dlatego też, żeby się nie nudził, albo nie szukał innego towarzystwa, trzeba mu pozwolić bawić się jego ulubionymi zabawkami. Nowym samochodem, motorem, kinem domowym, albo monumentalnym sprzętem grającym, w najlepszym wypadku najnowszą komórką z internetem i wodotryskiem. Ważne, żeby się czymś zajął, a my w tym czasie bawimy się w naprawiacza kranów, elektryka, stolarza, kucharkę, zaopatrzeniowca itd. itp.

Sam w domu
Zdarza się tak, że musimy pilnie wyjechać na parę dni i zostawić mężczyznę samego w domu. Wtedy zabezpieczamy, co tylko się da. Kwiatki wynosimy do sąsiadów, papugi do przyjaciółki, a oszczędności do banku. Zostawiamy pełną lodówkę i ogarnięte mieszkanie, żeby mu było przyjemnie. Wracając zastajemy kosmiczny bałagan i pustą lodówkę. Oddychamy z ulgą, bo jeśli byłoby posprzątane, to znak, że albo wcale nie spał w domu, albo ktoś mu pomógł zacierać ślady wiarołomstwa.
http://www.weekend-warriors.pl/viewtopic.php?f=55&t=6332

Dum spiro, spero. A poza tym tradycyjnie... uśmiechnij się i rozluźnij poślady ;)
Jantas
 
Posty: 294
Dołączył(a): 2 wrz 2009, o 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Jelenia Góra
White Cross: Srogi Jednorożec
Na starym Warriorze od: 2008

Re: Śmieszne

Postprzez arend » 11 lut 2011, o 04:58

:D

pozwolę sobie skopiować i wrzucić tam skąd wyszabrowałem poprzedni pościk
Obrazek
Avatar użytkownika
arend
.
 
Posty: 913
Dołączył(a): 24 sie 2009, o 17:15
Lokalizacja: warszawa/łomianki
White Cross: wolny najmita
Na starym Warriorze od: 0

Re: Śmieszne

Postprzez arend » 12 lut 2011, o 22:10

Jantas masz jeszcze jeden poradnik dla Kobiet




Jesteśmy prości.

2. Nie rozumiemy żadnych subtelnych, pośrednich próśb. Pośrednie bezpośrednie prośby nie działają. Te pośrednie postawione bezpośrednio prze...d naszym nosem tez nie działają. Po pros...tu powiedz ...czego chcesz.

3. Jeże...li zadajesz pytanie, na które nie oczekujesz
odpowiedzi, nie zdziw się, ze otrzymasz odpowiedz, której raczej nie chciałaś usłyszeć.

4. My jesteśmy PROŚCI. Jeżeli proszę o podanie mi chleba, to nie mam na myśli nic innego. Nie mam do ciebie pretensji, ze nie ma na stole chleba. Nie ma tu żadnych niedomówień czy żalu. My jesteśmy naprawdę prości.

5. My jesteśmy PROŚCI. Nie ma sensu pytać mnie o czym
myślę, bo przez 96.5% czasu myślę o seksie. I nie, nie jesteśmy opętani. To po prostu nam się najbardziej podoba. Jesteśmy PROŚCI.

6. Czasem nie myślę o tobie. Nie szkodzi. Proszę przywyknij do tego. Nie pytaj o czym myślę, jeżeli nie jesteś przygotowana do rozmowy na temat polityki, ekonomii, filozofii, piłki nożnej, picia, piersi, nóg czy fajnych samochodów.

7. Piątek/ sobota/ niedziela = żarcie = kumple = latanie i
piwo = tragiczne maniery. To coś takiego jak księżyc w
pełni. Nie do uniknięcia.

8. Zakupy nam się nie podobają, i ja nigdy nie będę ich
lubić.

9. Gdy gdzieś idziemy, cokolwiek założysz, będziesz w tym wyglądać doskonale. Przysięgam.

10. Masz wystarczająco dużo ciuchów. Masz wystarczająco dużo butów. Płacz to szantaż. Bankrutowanie mnie nie jest okazywaniem uczucia z twojej strony.

11. Większość mężczyzn posiada 3 pary butów. Powtarzam raz jeszcze, jesteśmy prości. Skąd ci przychodzi do głowy pomysł, ze pomogę ci wybrać z twoich 30 par, te która najlepiej pasują.

12. Proste odpowiedzi jak TAK i NIE są doskonale akceptowane, bez znaczenia na jakie pytanie.

13. Jeżeli masz jakiś problem, przychodź do mnie tylko po pomoc w jego rozwiązaniu. Nie przychodź się użalać jakbym był jakąś twoją przyjaciółką.

14. Ból głowy, który trwa 17 miesięcy, to nie ból głowy. Idź do lekarza.

15. Jeżeli powiem coś, co może być zrozumiane w dwojaki sposób i jeden z nich spowoduje, ze będziesz nieszczęśliwa czy zmartwiona, wiedz ze mam na myśli to drugie.

16. Wszyscy mężczyźni znają tylko 16 kolorów. Śliwka to owoc a nie kolor!!!

17. I co to za pieprzony kolor ta fuksja? I poza tym jak się to pisze?

18. Lubimy piwo tak samo jak wy lubicie torebki. Wy tego nie rozumiecie, my również.

19. Jeżeli cię pytam co się stało a ty odpowiadasz "Nic", wtedy ci wierze i jestem przekonany ze wszystko jest w porządku.

20. Nie pytaj mnie "Kochasz mnie?" Możesz być pewna, ze gdybym cię nie kochał, nie byłbym z tobą.

21. Reguła podstawowa w przypadku najmniejszej wątpliwości dotyczącej czegokolwiek: Weź to co najprostsze.




hyhyhyhyhyhyy
Obrazek
Avatar użytkownika
arend
.
 
Posty: 913
Dołączył(a): 24 sie 2009, o 17:15
Lokalizacja: warszawa/łomianki
White Cross: wolny najmita
Na starym Warriorze od: 0

Re: Śmieszne

Postprzez Jantas » 12 lut 2011, o 23:08

No, z kilkoma punktami bym polemizowała - zwłaszcza z jedenastym :D
http://www.weekend-warriors.pl/viewtopic.php?f=55&t=6332

Dum spiro, spero. A poza tym tradycyjnie... uśmiechnij się i rozluźnij poślady ;)
Jantas
 
Posty: 294
Dołączył(a): 2 wrz 2009, o 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Jelenia Góra
White Cross: Srogi Jednorożec
Na starym Warriorze od: 2008

Re: Śmieszne

Postprzez GunMan » 12 lut 2011, o 23:08

poczytajcie tytuł aukcji potem kilka zdań opisu i fotki....

http://allegro.pl/clatronic-czajnik-tur ... 75693.html

grunt to wiedzieć co się sprzedaje;)
Czasami spotykasz na swojej drodze osobę której nie należy wkurwiać..... to Ja

Obrazek
Avatar użytkownika
GunMan
 
Posty: 973
Dołączył(a): 16 wrz 2009, o 07:30
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Brązowe Ocieplacze Fajnie Hałasują
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Śmieszne

Postprzez arend » 13 lut 2011, o 00:16

Jantas napisał(a):No, z kilkoma punktami bym polemizowała - zwłaszcza z jedenastym :D



czyżby " ile par butów ma Jantas i z czego"
;D
Obrazek
Avatar użytkownika
arend
.
 
Posty: 913
Dołączył(a): 24 sie 2009, o 17:15
Lokalizacja: warszawa/łomianki
White Cross: wolny najmita
Na starym Warriorze od: 0

Re: Śmieszne

Postprzez Jantas » 13 lut 2011, o 11:51

A z tego poradnika sama korzystam, więc z czystym sercem polecam :D

http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,107881,9030859,Poradnik_dobrej_zony_z_1955_roku.html

P.S. Arend - nie licząc specjalistycznych to dokładnie, bo po co więcej :D
http://www.weekend-warriors.pl/viewtopic.php?f=55&t=6332

Dum spiro, spero. A poza tym tradycyjnie... uśmiechnij się i rozluźnij poślady ;)
Jantas
 
Posty: 294
Dołączył(a): 2 wrz 2009, o 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Jelenia Góra
White Cross: Srogi Jednorożec
Na starym Warriorze od: 2008

Re: Śmieszne

Postprzez arend » 13 lut 2011, o 20:29

Czy do specjalistycznych liczą się te do kreacji ;D


Na bezludnej wyspie rozbił sie statek. Z katastrofy uratował sie jeden facet.
Jego wyspa była bezludna, ale na wyspie obok zauważył kilka cudownych
dziewczyn. Przez cały tydzień skombinował jak sie do nich dostać, ale nie
miał
żadnej lodzi, a wpław nie dało sie płynąc bo były rekiny.
Gdy był już na skraju rozpaczy spotkał żabę. żaba mówi:
- Wiesz co, jestem magiczna żaba i mogę spełnić jedno Twoje życzenie.
Facet bez namysłu odpowiada.
- Pie..ij mi tu mostek.
Na to żaba wyginając sie do tylu i dotykając łapkami ziemi.
- Aleś, kurwa, wymyślił....



- Mojsze, a skąd ty masz taki ładny zegarek?
- Podoba się, co? Tate mi sprzedał jak umierał.


Jak sie nazywa mężczyzna którego utrzymują młode kobiety?
- Alfons.
A taki którego utrzymują starsze kobiety?
- Ojciec Rydzyk...


W autobusie.
- Ostrożnie. Niech pan uważa. Jestem w ciąży!!!
- Przepraszam. A który to miesiąc?
- Siódmy! To będzie moje piąte dziecko...
- I pani mówi "ostrożnie" i "uważać"???


- Szefie, jakiś facet czeka na pana w sprawie niezapłaconej faktury, ale nie chciał się przedstawić.
- A jak wygląda?
- Wygląda tak, że lepiej zapłacić...


...Maryla ostatni raz spojrzała na stół nakryty dla dwojga.
Na płonące świece, piękną zastawę i kwiaty.
Popatrzyła w lustro, westchnęła.
I postawiła na stół jeszcze jedną butelkę wódki..


Maż wraca od innej o czwartej nad ranem. Zapala światło i widzi żonę z wałkiem w ręce.
- Zwariowałaś! O czwartej rano kluski robisz?!


Trzech gości postanowiło założyć spółkę cywilną. Pierwszy mówi:
- Ja wniosłem 60% naszego kapitału, więc będę prezesem.
- Ja wniosłem 38% kapitału - mówi drugi - więc będę wiceprezesem do spraw ekonomicznych.
- A ja - mówi trzeci - tylko dwa procent wniosłem, ale też chcę kimś być!
Tamci dwaj się naradzili i mówią mu:
- Ty będziesz wiceprezesem do spraw seksualno-muzycznych.
- A co to oznacza?
- Jak będziemy potrzebowali twojej jebanej rady, to na ciebie zagwizdamy.


Dwóch przebogatych ruskich spotyka się na obiedzie w restauracji:
- Stary, jaką sobie furę kupiłem! Ma wszystkie najnowsze wypasy, dwa telewizory, pozłacane klamki...
- Taa... A ja sobie kupiłem Wołgę.
- A po chuj ci Wołga?
- Jak to po co?! Będę sobie po niej jachtem pływał.




W aptece facet podchodzi do okienka i coś tam cicho mówi farmaceutce. Ta z oburzeniem reaguje:
- Panie! Jakie wyposażenie ochronne?! To jest apteka, a nie sklep z bronią!


Kupił sobie Murzyn czarnego Mercedesa z przyciemnionymi szybami. Przychodzi do domu:
- Kupiłeś? - pyta żona.
- Tak.
- Jaki kolor?
- Cielisty.



Podchodzi "nieświeży" mężczyzna do kobiety i mówi:
- Da mi pani złotówkę?
- Tak, dam panu, ale musi pan mi przysiąc, że nie przeznaczy jej pan na alkohol.
- Jasne, kurwa, kupię sobie dom.


Moskwa. Sroga zima. Spotyka się dwóch znajomych na ulicy. Jeden z wielkim dobermanem na smyczy.
- Cześć Wasia.
- Siema Jura .
- Zimno co?
- Kurwa zimno!
- Chcesz się rozgrzać?
- A masz coś?
- Mam!
- To dawaj!
- BORYS!!! BIERZ GO!!!
Obrazek
Avatar użytkownika
arend
.
 
Posty: 913
Dołączył(a): 24 sie 2009, o 17:15
Lokalizacja: warszawa/łomianki
White Cross: wolny najmita
Na starym Warriorze od: 0

Re: Śmieszne

Postprzez Jantas » 13 lut 2011, o 20:41

A co to jest kreacja? :)

Walentynki - 80% mężczyzn nienawidzi tego dnia a pozostałe 20% spotyka się wtedy ze swoim chłopakiem.
http://www.weekend-warriors.pl/viewtopic.php?f=55&t=6332

Dum spiro, spero. A poza tym tradycyjnie... uśmiechnij się i rozluźnij poślady ;)
Jantas
 
Posty: 294
Dołączył(a): 2 wrz 2009, o 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Jelenia Góra
White Cross: Srogi Jednorożec
Na starym Warriorze od: 2008

Re: Śmieszne

Postprzez ThePesH » 14 lut 2011, o 14:46

Come Fly With Me ... jedna z wieeeeeeeeeeeeeelu scen ... ten serial to potęga !

http://www.youtube.com/watch?v=pbG4YiyH ... re=related
Obrazek
Reload ... Hold On ... The Aim Is In Your Head Now !!!
Obrazek
Avatar użytkownika
ThePesH
.
 
Posty: 752
Dołączył(a): 19 sie 2009, o 17:35
Lokalizacja: Doncaster
White Cross: FCS
Na starym Warriorze od: 0

Re: Śmieszne

Postprzez Dalej » 14 lut 2011, o 14:48

Mhm, zabawny jest i kręcą go częściowo tu na lotnisku w Doncaster.

Specjalnie dla Owcy, którego nie ma na Fejsie:

"Allright bitches, pussywagon has arrived!"
http://www.youtube.com/watch?v=iBE0Gy8iY6k
Avatar użytkownika
Dalej
Administrator
 
Posty: 4317
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 08:15
White Cross: Weekend Warriors
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Śmieszne

Postprzez Janek » 15 lut 2011, o 16:43

Dwóch prawników weszło do baru. Zamówili po drinku, po czym wyciągnęli z teczek po kanapce i zaczęli jeść. Natychmiast pojawił się przed nimi właściciel baru.
- Panowie, bez przesady, nie możecie tu jeść swoich kanapek.
Prawnicy wzruszyli ramionami i zamienili się kanapkami.

***

Prezes zwolnił pracownika i na pożegnanie mówi: "Muszę panu wyznać, że był pan dla mnie jak syn: leniwy, bezczelny i niewdzięczny".

***

Mój dziadek ciągle narzeka, że koszty życia strasznie wzrosły w dzisiejszych czasach.
Mówi:
- "...pamiętam kiedy byłem młody - mama mi dała 10 złotych na zakupy, a ja wróciłem do domu z pełną reklamówką - wędliny, mleko, chleb, ser, masło, konfitury. A teraz co?! Wszędzie te lustra, te kamery!"

***

Stały informator dyrektora kabluje na szefa działu.
- On opowiada, że nie ma pan matury, że używa pan obcojęzycznych zwrotów ni w pięć ni w dziesięć, no i w ogóle nie nadaje się pan na to stanowisko.
- Powiedz mu pan, że może mnie w d... pocałować i vice versa.
Obrazek
Avatar użytkownika
Janek
 
Posty: 371
Dołączył(a): 24 paź 2009, o 18:03
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: 49th Recon Squad
Na starym Warriorze od: 2007

Re: Śmieszne

Postprzez Karczoch » 16 lut 2011, o 14:53

Trochę spóźnione
Załączniki
1971_c53e.png
1971_c53e.png (60.05 KiB) Przeglądane 10417 razy
"Vox populi, vox dei", "Vox unius vox nulius"

M15A4 CA Sportline, Glock 17 KWA/KSC, CZ 75 ASG/KWA
Avatar użytkownika
Karczoch
 
Posty: 375
Dołączył(a): 28 paź 2009, o 09:23
Lokalizacja: Józefów k. Błonia
Na starym Warriorze od: 2009

Re: Śmieszne

Postprzez Dragonowy » 17 lut 2011, o 17:31

Nir wiem, czy to śmieszne, ale na pewno tragiczne.

Jako, że parę dni spędzam z rodziną nad morzem wybraliśmy się dzisiaj do Oceanarium w Gdyni.
I tam w szatni pracował pan co na plecach miał napisane OCHRONA, niby nic szczególnego, ale.... cały ubrany na czarno, buty wojskowe, kamizelka Cirrasa czarna, do tego na klatce piersiowej 6 ładownic do magazynków pistoletowych, oraz pod sercem przypięta kabura od pistoletu. Oczywiscie wszystko puste.
Do tego do pasa miał dopiety mały pęk kluczy.




Uśmiałem sie w duszy co nie miara.

Chyba miał czego pilnować.
A gdy będę szedł ciemną doliną zła, to nie będę sam, wezmę ze sobą ludzi z ..... no właśnie skąd ?

http://www.asgplus.fora.pl/

http://eborowka.pl/
Avatar użytkownika
Dragonowy
 
Posty: 301
Dołączył(a): 2 lip 2010, o 21:38
Lokalizacja: Stara Róża
White Cross: DEV, ASG+
Na starym Warriorze od: 0

Re: Śmieszne

Postprzez Jantas » 18 lut 2011, o 00:13

Dlaczego nie należy korzystać z translatorów?
1. "World of Tank" tłumaczą jako "Świat Zbiorników".
2. Powitanie w jednym z amerykańskich sklepów :)

Do naszych przyjaciół z Polska,
Witam, Zapraszamy do American zaprzęgu. Po prostu wierzę wprawdy 2,
1. Wszyscy jesteśmy uprawnieni do najlepszego sprzętui 2. To powinno trwać całe życie. To jest nieśmiały nasze ceny na bieżąco niskie i wybrać tylko najlepszej jakości. Mamy czas USA buty wojskowe walki przez Belleville Boots, Altama Buty, Buty i Wellco Blackhawk Boots aby wymienić tylko kilka. Są to twórcy obecnego Desert Combat buty i buty taktyczne sąteraz bardzo popularne. Nasza linia skórzane kurtki bomber jestzarówno Cockpit USA (formalnie Avirex) i kurtki Alpha. CockpitUSA jest oficjalnym decydentów dla Marynarki Wojennej USA,
Sił Powietrznych i Marynarki Wybrzeże skóry straży lotu. popularne g-1 kurtka TOP GUN Bohaterowie filmu kurtki. Był to ten sam Tom Cruise nosił kurtkę w Top Gun filmu. Prowadzimy również nazwy marek jak Proper Odzież, Under Armour, Maxpedition Original Swat i obuwie do wymienić tylko kilka. Dziękujemy za twój czas, i jako darem jest tu kod rabatowy do użycia "Welcome" kod da ci zniżkę na każdy zakup zrobić.Wejście tego kodu
w chwili wymeldowania się.
Dziękuję, od nas wszystkich w American zaprzęgu
Jantas
 
Posty: 294
Dołączył(a): 2 wrz 2009, o 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Jelenia Góra
White Cross: Srogi Jednorożec
Na starym Warriorze od: 2008

Re: Śmieszne

Postprzez Ziemo » 20 lut 2011, o 17:49

Z dzisiejszej rekonstrukcji bitwy o Cytadelę poznańska.. Czego to Waffen SS nie miało na stanie... <facepalm>

Obrazek
Avatar użytkownika
Ziemo
 
Posty: 37
Dołączył(a): 27 paź 2009, o 19:52
Lokalizacja: Poznań
White Cross: R-Team
Na starym Warriorze od: 2007

Re: Śmieszne

Postprzez yamnick » 20 lut 2011, o 22:41

To jest pewnie ta słynna aczkolwiek mało znana dotychczas odmiana Stg 44 w wersji broni wsparcia na której wzorowali się Ruscy tworząc RPK
Always remember the goodness of animals. You see, my dachshund is discreet and will never betray me — I cannot say that of any human being...

Wilhelm Canaris
Avatar użytkownika
yamnick
.
 
Posty: 1135
Dołączył(a): 18 sie 2009, o 12:38
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: 6-th
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Śmieszne

Postprzez arend » 20 lut 2011, o 23:26

Dupa

Dupę wynalazł uczony radziecki Wołow. Dlatego mówimy: 'dupa Wołowa'.
Inni twierdzą, że dupę wynalazła Marynia. Ci z kolei rozmawiają o ''dupie Maryni''.
Dupa pełni ważną rolę w ruchu obrotowym. Wszystko kręci się wokół dupy.
Dupa służy również do przekazywania zdecydowanych sygnałów niewerbalnych.
Dobrze wymierzony, solidny kopniak w dupę jest wyrażeniem uczuć negatywnych wobec
adresata takiego gestu.
Dupie można również przekazać emocje pozytywne, np.''całując kogoś w dupę''.
Dupa może spełniać też rolę lizaka. Szczęśliwie nie wszyscy są ''dupolizami''.
Uniwersalność dupy nie kończy się na tym, jest ona bowiem zadziwiająco skutecznym pojemnikiem:

''w dupie'' można mieć całe osoby, a nawet społeczności.
Dupa służy nieraz jako etalon: wiele rzeczy jest ''do dupy'', tym samym dupa spełnia rolę uniwersalnego wzorca porównawczego.
''W dupę'' (lub ''po dupie'') można również dostać. Czynność ta umacnia więzi emocjonalne między rodzicami i dziećmi.
Prócz tego, dupa spełnia rolę siedziska, powiadamy bowiem: 'siadaj na dupie', często z dodatkiem poleceń uzupełniających,

jak np. '[...] i siedź cicho'.
Określenie 'dawać (dać) dupy' funkcjonuje w dwóch znaczeniach: erotycznym i wartościującym, jednak 'ściągnąć

kogoś z dupy' tylko w tym pierwszym.
Można również ''chronić swoją (lub czyjąś) dupę'', co kolejny raz potwierdza ważność dupy
w otaczającym nas świecie.
Zabrać się do czegoś od ''dupy strony' oznacza podejście niewłaściwe, od końca; dupa funkcjonuje tu jako synonim odwrotności.
Dupa pełni również rolę uchwytu, można bowiem ''trzymać się czyjejś dupy''.

Określenie to nie oznacza braku równowagi, ale samodzielności.




Do pracy na budowie zatrudnia się robotnik:
- Co pan umie robić?
- Mogę kopać.
- A jeszcze?
- Mogę nie kopać..
- A schody potrafi pan zbudować?
- Mogę.. Tylko trzeba długo kopać...



Wyłowił gość z morza butelkę.
- To na pewno dżin - myśli. I dawaj pocierać... Trze godzinę, dwie, trzy, w końcu się zasapał i zrobił przerwę. I słyszy ze środka słaby głosik:
- Może byś tak korek wyjął, durniu?!


Zatrzymał mnie ostatnio policjant za przekroczenie prędkości. Spytał:
- Dlaczego pan tak szybko jedzie?
Odparłem:
- Widzi pan ten dynks pod moją nogą? To tzw. pedał gazu. Kiedy naciska się go, więcej paliwa zostaje wtłoczone do silnika. Wtedy wzrastają obroty, koła kręcą się szybciej i auto szybciej jedzie. Tak to właśnie działa. Coś jeszcze?


- Kochanie, czy nie powinniśmy darować sobie nawzajem swoistego aktu miłości, aby w pełni uświadomić sobie naszą jedność i harmonię, odrzucając jednocześnie głupie uprzedzenia i wykraczając tym samym poza granice tego, co dozwolone?
- O nie, w dupę nie dam !


Wchodzi koleś do PUBu i zamawia 6 piw. Sprzedawca dziwnie na niego spojrzał i pyta:
- Panie.. 6 browarków na raz?? No no.. To musi być niezła okazja!
- Taa - odpowiada klient - pierwszy lodzik w życiu.
- Nooooo! Moje gratulacje proszę pana! W takim razie siódme piwo na koszt firmy!!
- Paaanie! Jak szesc piw nie zabije tego smaku to siódme też nie!


Blondynka postanowiła oddać honorowo krew. Oddała, dostała czekoladę i zadowolona z siebie wychodzi. Na korytarzu przychodni spotyka Murzyna z naręcem czekolad. Pyta:
- Jej, pan oddał tyle krwi?
- Nie, jak oddałem spermę.
Następnego dnia blondynka przychodzi do tej samej przychodni, puka w okienko recepcji.
- O, pani znów dzisiaj przyszła oddać krew?
[nabierz powietrza w policzki i pokręć przecząco głową]
- Yyy.




Facet w pracy ma zajęte obie ręce ale dzwoni komórka więc kładzie wszystko i odbiera. W słuchawce słyszy głosik żony:
-Kochanie, dzisiaj są walentynki, gdzie mnie weźmiesz z tej okazji?
Facet wkurzony
-W przedpokoju kurwa, pasi?






Biegnie zajączek przez las, spotyka ślimaka ślimak pyta zajączka:
- Ty co tak szybko zasuwasz?
- ślimak co ty nie słyszałeś na nasze łąki weszła Izba Skarbowa, i co
przejebane, bo się nie wytłumaczę -ja futro, żona futro, dzieci futro...
Ślimak przyśpieszył. Spotyka bociana. Bocian pyta: - Ty ślimak co tak
zapierdalasz?
- Bocian co ty nie słyszałeś na nasze łąki weszła Izba Skarbowa, i co
mam przejebane, bo się nie wytłumaczę - ja domek, żona domek, dzieci domki.
Bocian poleciał do Afryki, spotyka Pawiana. Pawian pyta: - Ty bocian co
ty
tu robisz?
- spierdoliłem bo na nasze łąki weszła Izba Skarbowa ja się nie
wytłumaczę
ja co roku wakacje za granicą, żona wakacje za granicą, dzieci wakacje
za
granicą..
- Ty bocian ,a gdzie to jest?
- W Polsce. Na to pawian: - Ty to kraj dla mnie: ja z gołą dupą, żona z gołą dupą, dzieci z gołą dupą......


Gość baraszkował w najlepsze z kochanką, gdy usłyszał, że samochód jej męża wjeżdża na podjazd. Niewiele myśląc złapał swoje ubranie i wyskoczył przez okno, mimo że na zewnątrz padał deszcz. Traf chciał, że ulicą przebiegał właśnie maraton. Postanowił dla niepoznaki dołączyć do zawodników.
- Zawsze biegasz nagi? - zapytał go po przebiegnięciu kilku kilometrów jeden z biegaczy.
- Tak - odparł. Czuję się wtedy naprawdę wolny, a powiew wiatru przyjemnie chłodzi moją skórę.
- To, dlaczego biegniesz z ubraniem pod pachą? - dopytuje się sportowiec.
- Po zakończonym biegu mogę od razu ubrać czyste ciuchy - wyjaśnił.
- A zawsze biegasz z nałożoną prezerwatywą? - zapytał zawodnik.
- Nie, tylko, kiedy pada.


Johnny miał ochotę na seks z koleżanką pracy, wiedział jednak, że ona jest związana z kimś innym... Johnny był coraz bardziej sfrustrowany, aż w końcu pewnego dnia podszedł do niej i powiedział:
- Dam ci 100 dolarów, jeśli pozwolisz, żebym wziął cię od tyłu.
Ale dziewczyna powiedziała NIE. Johnny odpowiedział:
- Będę szybki, rzucę pieniądze na podłogę, ty się pochylisz, a ja skończę zanim zdążysz je podnieść!
Ona pomyślała chwilę i w końcu stwierdziła, że musi skonsultować się ze swoim chłopakiem. Zadzwoniła do niego i opowiedziała mu, o co chodzi. Jej chłopak odpowiedział:
- Zażądaj od niego 200 dolarów. Podnieś je szybko, on nawet nie zdąży ściągnąć spodni. Dziewczyna się zgodziła. Pół godziny później jej chłopak ciągle czekał na telefon. W końcu po 45 minutach sam do niej zadzwonił i spytał co się stało.
- Ten sukinsyn użył monet!


W spokojnym cichym kosciele modli sie ksiądz przy ołtarzu.
Nagle wpada do kościoła Pampam (Pamela Anderson), rozpalona, rozgrzana i w potrzebie!
Zwraca sie do ksiedza :
Pampam : Ojcze, bierz mnie teraz!
Zazenowanym ale spokojnym glosem
Ksiądz : Ale siostro, to jest swiete miejsce i jestem księdzem.
Pampam : Gowno mnie to obchodzi, chce teraz z księdzem przy oltarzu.
Ksiądz : Odejdz siostro, tu nie mozna sie tak zachowywac , odejdz w spokoju.
Masując Sobie piersi, rozpinając koszule
Pampam : Bierz mnie! BIERZ MNIE! Chce z księdzem sie pieprzyć !
Ksiądz w szoku!
Ksiądz : Odejdz diable, siostro jestes opetana szatanem!
Pampam : Wez mnie teraz, na oltarzu, nie wytrzymuje ohh ohh
Ksiądz zagubiony obraca sie na kolana do Jezusa na krzyzu i mowi :
Ksiądz : Jezus co mam zrobi ???
Jezus : Odepnij mnie, odepnij mnie!!


Dziś w szpitalu jedliśmy salami.
Najpierw pierwsza sala, później druga.
Obrazek
Avatar użytkownika
arend
.
 
Posty: 913
Dołączył(a): 24 sie 2009, o 17:15
Lokalizacja: warszawa/łomianki
White Cross: wolny najmita
Na starym Warriorze od: 0

Re: Śmieszne

Postprzez Karczoch » 21 lut 2011, o 13:03

:)
Załączniki
156681_163283150379499_134033966637751_302709_1674790_n.jpg
156681_163283150379499_134033966637751_302709_1674790_n.jpg (71.29 KiB) Przeglądane 10218 razy
"Vox populi, vox dei", "Vox unius vox nulius"

M15A4 CA Sportline, Glock 17 KWA/KSC, CZ 75 ASG/KWA
Avatar użytkownika
Karczoch
 
Posty: 375
Dołączył(a): 28 paź 2009, o 09:23
Lokalizacja: Józefów k. Błonia
Na starym Warriorze od: 2009

Re: Śmieszne

Postprzez Ziemo » 22 lut 2011, o 11:57

Avatar użytkownika
Ziemo
 
Posty: 37
Dołączył(a): 27 paź 2009, o 19:52
Lokalizacja: Poznań
White Cross: R-Team
Na starym Warriorze od: 2007

Re: Śmieszne

Postprzez Schwarz » 24 lut 2011, o 18:36

http://kwejk.pl/obrazek/18057

Nie wiem czemu nie bangla, wcześniej banglało.
Ostatnio edytowano 25 lut 2011, o 10:49 przez Schwarz, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Schwarz
Administrator
 
Posty: 2976
Dołączył(a): 18 sie 2009, o 20:03
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Obrona Narodowa.pl, F.R.O.G.
Na starym Warriorze od: 2008

Re: Śmieszne

Postprzez Xasistis » 25 lut 2011, o 00:36

Link proszę poprawić a mojego posta wywalić.
Rangers! Lead the way!
Avatar użytkownika
Xasistis
 
Posty: 937
Dołączył(a): 22 paź 2009, o 21:17
Lokalizacja: Rangerbertów
White Cross: Ranger Unit
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Śmieszne

Postprzez GunMan » 25 lut 2011, o 09:48

Schwarz napisał(a):Obrazek

Xasistis napisał(a):Link proszę poprawić a mojego posta wywalić.

on tak ze skąpstwa;))
Czasami spotykasz na swojej drodze osobę której nie należy wkurwiać..... to Ja

Obrazek
Avatar użytkownika
GunMan
 
Posty: 973
Dołączył(a): 16 wrz 2009, o 07:30
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Brązowe Ocieplacze Fajnie Hałasują
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Śmieszne

Postprzez Jantas » 25 lut 2011, o 09:59

No właśnie... ;)
Obrazek
http://www.weekend-warriors.pl/viewtopic.php?f=55&t=6332

Dum spiro, spero. A poza tym tradycyjnie... uśmiechnij się i rozluźnij poślady ;)
Jantas
 
Posty: 294
Dołączył(a): 2 wrz 2009, o 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Jelenia Góra
White Cross: Srogi Jednorożec
Na starym Warriorze od: 2008

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości