Ja tam nie wiem czy się rzadko odzywasz, bo rzadko tu zaglądam, ale w tym temacie nie zauważyłem byś dodał coś istotnego.Agapow napisał(a):Jak widzicie rzadko odzywam się na forum. Piszę tylko wtedy gdy mam coś istotnego do dodania. Nie oznacza to że nie czytam go co dzień i nie wiem co się na nim dzieje.
Dzięki Agapow za informację, teraz już wszyscy znamy twoje podejście i wiemy, że w związku z naszym innym podejściem, Ty jesteś sceptyczny... ale co to istotnego wnosi do dyskusji??Agapow napisał(a):Jeśli chodzi o przedsięwzięcia które wymieniłem. Jestem nauczony projektowego podejścia do realizacji zadań. W projekcie jest tak że jest lider, są zasoby, uczestnicy i dedlajn. Nie widzę tego w tych przedsięwzięciach dlatego odnoszę się do nich sceptycznie.
Cezar napisał(a):No cóż prowadzone są rozmowy o kształcie CCS, o dodatkowych informacjach na kartach, rozbudowywaniu wszystko piękne ale prowadzicie je w cieple i przy świetle. Karty muszą być użyteczne wiec rozważcie czy wolicie Brailla czy farby fluorescencyjne.
Cezar napisał(a):
Bardziej niż brak ewakuacji drażni mnie wiązanie przepasek jako symbolika opatrunku. I robią to też ludzie po szkoleniach wiec, coś tu nie halo. Jak mi ktoś piszę, że jako opatrunek CCS wystarcza stary opatrunek WP to chyba sobie jaja robi lub co jeszcze cudowniejsze gazy 7x7 cm do czego ludzie tego używają do de makijarzu. Mówicie o rozbudowaniu RT może najpierw w ogóle w prowadzimy opatrywanie bo teraz tak to nie wygląda a mówię to mając doświadczenie jako gracz i jako moderator w polu (dwa razy) Przejdźcie się kiedyś off game na grę gdzie trup/ranni ścielą się gęsto. Zobaczcie jak to teraz wygląda. Dopiero milsimy uznawane jako jebanki pokazują błędy systemu. Te super wspaniałe milsimy gdzie nikt nie strzela jasne że są bez awaryjne bo nikt nie sprawdził w praktyce jak to wygląda.
Cezar napisał(a):
Kolejna sprawa wiele Milsimów to gry SF vs SF Cover Opc Force Recon, dalekie zwiady i snajperzy. Ewakuacja, dokąd ? jak mam wezwać pomoc jak jestem po drugiej stronie frontu i "nikt" nie wie że tam jestem.
Cezar napisał(a):
RT zrobiło się modne teraz każdy jest korpusem Matki Teresy, po Ch... mi team medyczny jak nie ma środka transportu by wywieść rannych.
Cezar napisał(a):
Co z tego że ktoś wykona prawidłową oceną stanu rannego jako potem i tak opatrzy to starym opatrunkiem WP.
Cezar napisał(a):
Czytając ten wątek mam wrażenie, że straciliście kontakt z rzeczywistością
Kret napisał(a):Cezar, zaskoczyles mnie.
Ja bym chcial, aby ktos poza kna robil gry wedlug bardziej skomplikowanych zasad. Ale kiedy decyduje sie na uczestnictwo w grze to akceptuje zasady. W MCS wolno miec 5 opatrunkow W na medyka, jesli te zasady komus nie odpowiadaja, to nie jedzie.
Chwalenie sie lamaniem zasad na pismie I publicznie dowodzi przyzwolenia spolecznego na takie dzialania. Czy tak jest?
Cezar napisał(a):
Co z tego że ktoś wykona prawidłową oceną stanu rannego jako potem i tak opatrzy to starym opatrunkiem WP.
Dlaczego uważasz, że stary opatrunek WP jest zły ? Bo nie jest jałowy ? Bo jest polski ???
Bo nie dają go w IFAK-u ???
Cezar napisał(a):No cóż prowadzone są rozmowy o kształcie CCS, o dodatkowych informacjach na kartach, rozbudowywaniu wszystko piękne ale prowadzicie je w cieple i przy świetle. Karty muszą być użyteczne wiec rozważcie czy wolicie Brailla czy farby fluorescencyjne.
Karta CCS jest synonimem efektu oględzin rannego. Naprawdę chcesz rannego badać po ciemku, a potem go po ciemku opatrywać ? To jest ten REAL który proponujesz ?
Taktyczna część karty "otworki" pozwoli Ci na podstawowe postępowanie z rannym w CUF. W I Strefie nie robisz poważnych badań (diagnostyka z karty), dopiero we względnie bezpiecznym miejscu TFC, zajmujesz sie rannym dokładniej - wtedy możesz sobie odpalić czerwone światełko i wybadać/doczytać co i jak. Sam piszesz że nie opatrujesz w gorącym miejscu, to w czym problem by w wystudzonym zapalić czerwoną czołówkę, przecież to wręcz konieczne jest.1. CCS najlepsze kary do potyczek nocnych i w trudnych warunkach, proste czytelne, każdemu rodzajowi rany odpowiada odpowiednia ilość otworów łatwe do identyfikacji tylko za pomocą dotyku. (sam je sobie przygotowuje)
No widzisz a ja usztywniam, bo koleś dostał kulkę w ramię i ma strzaskane kości, które nie dość że go bolą to jeszcze mogą spowodować kolejne uszkodzenia. Kołnierz, bo to podstawa gdy ranny jest nieprzytomny i ma być transportowany itd...nie usztywniam ich dlatego, że mam do czynienia ze złamaniem, usztywniam ja tak by delikwent nie mógł jej używać, np w przypadku RC głowy. korpusu zakładam kołnierz oprócz innych opatrunków głównie dlatego by ranny głowa nie poruszał, jak jest wstanie w tak zapakowany coś robić to ok.
Tu się zgadzam, że opatrywanie ssie, ale z tego co wiem w CCSv5 ma być automatyczne pogarszanie się rany o poziom za niechlujnie założony opatrunek (swoją drogą lobbowałem za tym ze dwa lata).Bardziej niż brak ewakuacji drażni mnie wiązanie przepasek jako symbolika opatrunku. I robią to też ludzie po szkoleniach wiec, coś tu nie halo. Jak mi ktoś piszę, że jako opatrunek CCS wystarcza stary opatrunek WP to chyba sobie jaja robi lub co jeszcze cudowniejsze gazy 7x7 cm do czego ludzie tego używają do de makijarzu. Mówicie o rozbudowaniu RT może najpierw w ogóle w prowadzimy opatrywanie bo teraz tak to nie wygląda
Przed grą pokaż orgowi swój EPA, spytaj czy wszystko zgodne ze scenariuszem, czy wirtualny dr.House przyleci po was, wyślij 9 Liner Medevac Raport do orga, ładnie będzie to wyglądało w podsumowaniu gry.Kolejna sprawa wiele Milsimów to gry SF vs SF Cover Opc Force Recon, dalekie zwiady i snajperzy. Ewakuacja, dokąd ? jak mam wezwać pomoc jak jestem po drugiej stronie frontu i "nikt" nie wie że tam jestem.
Wiesz, nie wiem czy modne, ale mam wrażenie, że to po prostu kolejny krok w przód, że ludzie nabrali pewnej świadomości, że są znudzeni grami z zostawianiem rannych, z pląsającymi mumiami itp. Milsimy się rozwijają i RT na nich również, tak samo jak symulacja artylerii czy procedury RTO (jeszcze 2 lata temu ktoś mi wmawiał, że radia powinny być z założenia uznane za kodowane, by można było walić prostym tekstem, że podsłuchiwanie to powergamming, a dziś CEO&I to norma).RT zrobiło się modne teraz każdy jest korpusem Matki Teresy
A ja mam wątek, że nieuwaznie czytasz. Od poczatku mówimy o dodatku do systemów, o uatrakcyjnieniu gier dla osób wkręconych w RT a nie o zmienianiu podstawowych zasad.Czytając ten wątek mam wrażenie, że straciliście kontakt z rzeczywistością
Cezar napisał(a):ewakuacja, potem opatrunek. Nie opatruje w miejscu gorącym. Tak, da się założyć opatrunek przy ograniczonym świetle zależy jakich używasz i jak masz je przygotowane (jest go wystarczająco by opatrywać, za mało by czytać karty).
Nie wszyscy, bo kilka ekip, już wtedy szkoliło się w temacie RT i widziało sens podążania w tym kierunku.Mider napisał(a):A pamiętam jak rok temu wszyscy się ze mnie śmiali jak zakładałem CSAR :P
Kret napisał(a):z punktu widzenia symulowania pola walki nie traktowalbym tego jako nic wiecej niz pierwszy etap odsiewu chetnych na paramedykow od ludzi tym niezainteresowanych.
Kret napisał(a):Gdy ktoś nie umie nawigować - to się zgubi, jak ktoś nie umie gadać przez radio - to się nie dogada, a jak ktoś nie zna podstaw ratownictwa i udzielania pomocy na polu walki, to mu się ludzie wykrwawią.
No i wlasnie z punktu widzenia tego ostatniego CCS sobie srednio radzi. Dobrze, ze nie przeszkadza, ale jakas alternatywe pozwalajaca na ta opisana w gorze sytuacje chcialbym dzisiaj wypracowac.
Kret napisał(a):To Wy juz w domu? Bo ja jeszcze usiluje znalezc droge na Ochote... Jaki tu jest numer na jakies przyzwoite taxi?
Powrót do Luźne dyskusje o MILSIMach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości