Stan napisał(a):Moja uwaga 8m promień (16m strefa) to na warunki ASG za dużo. Po trafieniu miałem chwilę żeby się rozejrzeć spokojniej i widziałem że ludzie po prostu NIE ZDAWALI SOBIE SPRAWY z tego że pociski pękają w koronach drzew w odległości niepokojąco bliskiej 8m, a czasem bliżej /tak na oko oczywiście/
Moździerz położył mniej więcej połowę ludzi będących na obszarze ostrzelanym 4 albo 5 ludzi w sumie (znowu, na moje oko i na moich pozycjach) Z tego co podsłuchałem na moją linię spadło 10 granatów moździerzowych, prosta matematyka wskazuje że na pozycjach szerokich na 30m i głębokich na drugie tyle, 10 granatów, każdy ze śmiertelną strefą rażenia o średnicy 16 metrów, powinno zmasakrować personel.
(Swoją drogą widziałem na własne oczy 2 niewybuchy, jeden zresztą za blisko na cokolwiek poza przyglądaniem mu się przez przerażająco długą chwilę)
sobczaq napisał(a):Po wspólnej rewizji scenariusza i warunków gry, miejsce zrzutu zostało uznane za zbyt odległe i zmienione, na to, w którym lądowaliście. Parking przez nas zaproponowany, nie został wykorzystany; strona atakująca załatwiła parking we własnym zakresie (dogadanie się z właścicielem stajni).
Moses napisał(a):Przepraszam, widzę że mam do czynienia z 4ro gwiazdkowymi jenerałami WP, szkolonymi na najlepszych uczelniach wojskowych świata, którym nie wolno zwrócić uwagi.
yamnick napisał(a):Mozes, między zwróceniem uwagi, czy wytknięciem błędów a wyzywaniem od debili i grożeniem redukcją uzębienie jest przepaść. Dowodzenie może i nie było idealne, ale jak na tą skalę przedsięwzięcia zupełnie niezłe (przynajmniej z punktu widzenia skromnego RTO Gryfa 5).
Stan napisał(a):@Schwarz, wszystko będzie w mitycznym AAR, kto, gdzie, co i kiedy.
Moses napisał(a):Nie, a to coś zmienia? Tzn że nie można zabrać głosu?
Schwarz napisał(a):Stan napisał(a):@Schwarz, wszystko będzie w mitycznym AAR, kto, gdzie, co i kiedy.
Liczyłem na równie mityczny w naszym kraju PRZECIEK ;)
Mider napisał(a):Kate, jak to utknęłaś? Wydaje mi się, że byłem świadkiem Twojego odjazdu.
Sonsi napisał(a):Moses ochłoń troszkę, przykro patrzeć na to co robisz. Myślę, że nie masz zielonego pojęcia jak ciężko jest dowodzić kompanią. Może kiedyś będziesz miał okazję i przekonasz się, że to nie jest proste. Nie jest proste na poziomie drużyny czy plutonu a już na pewno nie jest proste przy większych związkach taktycznych.
?toczenie piany w niekulturalny sposób
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości