|---|----|-------Bateria-----|
O O O Tu zwierasz np. potykaczem
|---|----|-------------------|
Drut ma oporność 43,5 Ohm na 1 metr. Średnica to 0,2mm. Jest to drut bez izolacji. Po przeprowadzonych próbach nie daję gwarancji na działanie z pojedyncza baterią 9V (za mała wydajność prądowa). Różne warianty 12V (też zestaw baterii 9,6V z mojego karabinu, czy jeden akumulator) i większych napięć działają bez problemu, również poprzez kabel dwużyłowy o długości 30 metrów (czyli długość obwodu ok. 60 metrów).
Stopień żarzenia i prędkość nagrzewania uzależnione są od dobranej długości drutu. Dla akumulatora 12V i długości drutu oporowego poniżej 5cm prędkość rozgrzewania jest bardzo duża i przed upływem ok. pół sekundy następuje przepalenie drutu. Pobierane natężenie dla źródła 12V przez dwużyłowy kabel o długości 30m jest również uzależnione od długości drutu oporowego. Przy około 10cm i żarzeniu do poziomu "wyraźnie czerwony" to ok. 2A. Ponad 4A pobierane są przy długości drutu oporowego ok. 5cm a żarzy się toto wtedy jak żarówka na 220V.
Na pytania typu "czy odpali to związek X" nie umiem odpowiedzieć... z prostszymi mieszaninami pirotechnicznymi mogę spróbować, ale czy jest sens? - myślę, że wszystko co odpala się od zapałki to i od tego się odpali. Rozgrzewa się do czerwoności i z łatwością odpala lont visco, oraz inne rzeczy Dobrze odpala zarówno z zestawu baterii jak i akumulatorów 12v (np. żelowych).
Jako zapalnik elektryczny jest o wiele łatwiejszy w zastosowaniu od tłuczonych żarówek, oraz mniejszy i bardziej precyzyjny od rezystorów. Długość drutu dobierasz sam na podstawie testów ze swoim układem zasilającym. Przeważnie wyjdzie to około 5 - do 10cm na jedną spłonkę.
Uczyłeś się kiedyś fizyki? Moc wydzielana na oprniku to I^2 * R (prąd do kwadratu razy opór), czyli czym mniejsza oporność, tym więcej prądu musi płynąć, aby wydzielała się taka sama moc. Tylko nie myl zależności mocy wydzielanej na oporniku z prądem, jaki płynie przy danym napięciu.Fallkor napisał(a):Chemik to powiedz mi... im mniejsza "oporność" tym mniej "prundu" (mniej baterii) potrzeba zeby odpalić ładunek? czy wiecej prundu/baterii.
I mów po polsku! :P
Vlad napisał(a):Tez uważam że najlepsze są zapalniki profesjonalne. Najtaniej dostaniecie w hurtowni fajerwerków KOBO w porcie praskim. Sprawdzone źródło pirotechniki.
Vlad napisał(a):Tez uważam że najlepsze są zapalniki profesjonalne. Najtaniej dostaniecie w hurtowni fajerwerków KOBO w porcie praskim. Sprawdzone źródło pirotechniki.
ZibiD napisał(a):I to by było na tyle. Czy coś się w tym zakresie zmieniło?
Tato napisał(a):ZibiD napisał(a):I to by było na tyle. Czy coś się w tym zakresie zmieniło?
Od 2 lat zaopatruje się w Bum Bytom w zapalniki elktryczne i szybkie lonty i w życiu nie miałem z tym problemu. Może wyglądałeś na nastolatka? :-D
Wokash napisał(a):Być może przyczyna leży w słowie profesjonalny...
Jak czas temu jakiś kupowałem w Bum Bytom zapalniki elektryczne i szybki lont. To mieli zapalniki i szybki lont dla amatorów oraz zapalniki i lonty dla profesjonalistów. Do tego pierwszego wystarczy mieć 18 lat do drugiego trzeba mieć licencję nie zgłębiałem różnic pomiędzy zapalnikami (te amatorskie działają bez najmniejszego problemu w naszych realiach) natomiast lonty szybkie amatorskie i profesjonalne różniły się dramatycznie szybkością spalania.
ZibiD napisał(a):No to wychodzi na to, że wyglądałem na profesjonalistę ;D
Konrad ''Owca'' napisał(a):W senie morda jak niewypał?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości