Malowanie hełmu - hydrotransfer?

[Yahalom]

Chciałbym swój plastikowy hełm pokryć kamuflażem Multicam. Malowanie ręczne jest ciężkie (no chyba, że znacie kogoś kto zrobi mi to tip-top?), więc pomyślałem o transferze wodnym. Próbowałem się zorientować w cenach, ale jak pokazywałem multicam to wysyłali mnie na drzewo "bo nie mamy takich folii". Jest mi ktoś w stanie pomóc?

[Brożek]

Wycinasz wzory "plam", dobierasz kolory Montan lub NFMów i malujesz - pełno w internecie tutoriali jak np. replikę w mc pomalować, to i do hełmu podpasuje

[Dalej]

Dokładnie - nie jest to takie trudne - no tylko te farby drogie.

Bierzesz np. jakąś tekturkę, np taką jak z teczki na papiery A4, i wycinasz w niej plamkę taką jaką masz w multicamie.

Przygotowujesz sobie kilka takich szabloników, np 5, a potem psikasz.

Bardzo proste i nie jest zbyt pracochłonne

Potem można jakimś przezroczystym matowym ochronnym machnąć, bo hełmem będziesz pewnie często ocierał się o krzaki i bunkra.

[Bigos]

Moim zdaniem lepiej przygotować maski z taśmy papierowej, wtedy plamki są ostrzejsze a nie takie rozmazane jak przy sztywnym szablonie.

[monopol]

http://imageshack.us/photo/my-images/683/imag0355l.jpg/

Tak wygląda moja emka, malowana właśnie z szablonów które wyciąłem z bloku technicznego. Nie jest może uber pro elo (głównie kolory nieco źle dobrane), ale wg mnie daje radę i przede wszystkim sprawia frajdę kamuflażu hand-made