Moja propozycja, jako że jest to swojego rodzaju nowość w scenario, proponuje zrobi grę na terenie gdzie większość już była tzn (niestety) w okolicach bunkra. Jest tam więcej nazwanych miejsc (bunkier, beton plac, orle gniazdo). Baze można zrobić w orlim gnieździe, tam by leżała bomba którą należy uzbroić (można zrobić również taki patent, że atakujący muszą wnieść bombe do bazy wroga). Statywy rozstawić w kilku miejscach, atakujacy muszą przed uzbrojeniem bomby wyłączyc czujniki - ile to jest do ustalenia. Proponuje żeby statywy były oddalone od siebie, żeby w "jendnym skoku" nie rozbroić wszystkich, ale powinny być też widoczne, tzn nie rzucone w jakieś krzaki. Respy dla obrońców przy tzw kiblu, ale przy kiblu nie na drodze, resp dla atakujących na beton placu-respy natychmiastowe.
Zastanawiam się, czy nie bedzie problematyczne jak obroncy będą mogli włączać czujniki po tym jak atakujący je wyłączą. Czy nie lepiej ustawić klika czujników (np 4) nazwać je generatorami pola siłowego

i kazać atakującym je wyłączyc, przy czym po ich wyłączeniu obrońcy nie mogą ich włączyć. Wyłączyć trzeba 4 czujniki by dostać się do bomby.
Volf- ja bede na miejscu ok 9. Zbiórka pod bunkrem o 10.