Moderator: Pi White
Bigos napisał(a):Ja się chyba pojawię, bo w końcu ma być trochę cieplej(zmarźluch jestem).
Może zagramy coś z wysadzaniem celów? Przyklei się kilka butelek w różnych miejscach(zobaczymy w ilu, w zależności ile będzie osób) i celem będzie obrona i zniszczenie celów.
Smoq napisał(a):Macie dziwny zwyczaj wykorzystywania miejscówek... jak jakąś znajdziecie katujecie ją aż zniszczycie.
Do nadarzyna jeździcie teraz ciągle, a jest masa innych miejscówek...
Nie wiem co masz na myśli, dołączyłeś dzisiaj, o 12:24 więc zapewne nie wiesz że WW, a wcześniej Wrr, zawsze dbał o miejscówki. O sprzątnięciu z N2 paru ton śmieci, też pewnie nie wiesz.Smoq napisał(a):aż zniszczycie.
Niestety nie jest to prawda...Smoq napisał(a):a jest masa innych miejscówek...
Po prostu N2 jest stosunkowo blisko sporej liczbie osób, a i dla dalszych dojazd jest nie najgorszy.Smoq napisał(a):Macie dziwny zwyczaj wykorzystywania miejscówek...
Marek Kiljan napisał(a):jechać 80KM w jedną stronę
Nie wiem co masz na myśli, dołączyłeś dzisiaj, o 12:24 więc zapewne nie wiesz że WW, a wcześniej Wrr, zawsze dbał o miejscówki. O sprzątnięciu z N2 paru ton śmieci, też pewnie nie wiesz.Dalej napisał(a):Smoq napisał(a):aż zniszczycie.
JaQbek napisał(a):Jak nie mam transportu to swój plecak zostawiam na respie, zazwyczaj prawie pusty. Zazwyczaj zawsze ktoś się kręci koło respa więc nie ma takiej obawy że zniknie. A jak chcesz mieć większą pewność to wrzuć w takie krzaki żeby nikt nie wiedział (byle nie na linii frontu ;) i zabierz po strzelance)
Dalej napisał(a):Smoq - usunąłem twój wątek o jutrzejszej strzelance.
Nie ma u nas w zwyczaju zakładania dwóch osobnych wątków do strzelanek-jebanek odbywających jednego dnia.
A od siebie dodam jeszcze że bardzo zły start masz na Weekend Warriors, co post to wtopa.
Pozdrawiam.
Cezar napisał(a):......No i najważniejsze jeszcze nigdy tyle się nie lansowałem na parkingu :) warto było wbić się w ACU :p
Marcin[PL] napisał(a):Dzięki za wytrzęsienie resztek jedzenia świątecznego :-) było super, scenariusz nie kiepski, choć można było go "podrasować", na przykład dodatkowym, zapasowym lądowiskiem śmigłowca, gdzie USi musieliby się utrzymać 30 minut (na przykład), gdyby nie mogli "wbić" się na lądowisko główne. Ale nie ja byłem orgiem, więc szacun dla organizatorów za pomysł i "chciejstwo" ;-) Było super, pozdrawiam i do następnego :)
Mihauek napisał(a):Był tak słodki i rozbrajający, że nie mieliśmy sumienia go ubić
Tomcior napisał(a):Marcin[PL] napisał(a):Dzięki za wytrzęsienie resztek jedzenia świątecznego :-) było super, scenariusz nie kiepski, choć można było go "podrasować", na przykład dodatkowym, zapasowym lądowiskiem śmigłowca, gdzie USi musieliby się utrzymać 30 minut (na przykład), gdyby nie mogli "wbić" się na lądowisko główne. Ale nie ja byłem orgiem, więc szacun dla organizatorów za pomysł i "chciejstwo" ;-) Było super, pozdrawiam i do następnego :)
Zadań nie układa się pod wygraną tylko, należy je wykonać. Tym razem się nie udało. Chwała za to przeciwnikowi.
Powrót do Gry otwarte - Niedziela
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości