Grałem pierwszy raz na SG (pierwszą imprezę robiłem za fotografa na polu walki, druga mnie ominęła), do larpów jeszcze nie przywykłem za bardzo, ale się może rozkręcę.
Szkoda że nie wszystko się udało wykonać stronie Goa'uld, ale i tak udało sie nam odlecieć z planety i zabrać kilku uchodźców

Miałem założenie używać repliki (elektro-Glock robiący za Zat') w ostateczniści i tak było. Wystrzeliłem dosłownie kilka kulek, aż tylko, bo mi się na auto przełączył


Na kolejną edycję też się postaram pojechać i może więcej kombinować

Dzięki za uznanie, za wykonanie hełmu i staffa

Pozdro Mały