Gameplay jest fajny, zwłaszcza na wyższych poziomach trudności, fabuła imho denna i dużo mniej wciąga/angażuje gracza od tej w części pierwszej. Grafika śliczna, choć o fizykę się już nie postarali (skoro już leciwe red faction 2 ma to ogarnięte to tu się wodotrysków spodziewałem). Kampanię skończyłem w 2 posiadówy (20- 4 rano, tylko wtedy mam czas grać

), na hardcore.
MP ciekawszy od części pierwszej, aczkolwiek też jakoś super wciągający po pierwszym wieczorze nie jest. Do tego potwornie zbugowany.
W sumie to nie wiem czy to było warte tych 130 zł.
Dumek wrócił.