Weekend Warriors

W związku ze zbliżającą się do Warszawy fali powodziowej proszę o zgłaszanie się osób, które w razie potrzeby chciały by udział w akcji ratowniczej. Naszym zadaniem była by pomoc w łataniu wałów przeciw powodziowych czyli praca przy workach z piachem, oraz pomoc w ewakuacji ludzi.

Tutaj mała uwaga. W przeciwieństwie do poprzedniej akcji nie znamy terminu mobilizacji. Jeśli zajdzie taka potrzeba możemy zostać poproszeni o pomoc w dowolnym momencie czyli w piątek, sobotę czy niedzielę o dowolnej godzinie. Fala kulminacyjna spodziewana jest w Warszawie w piątek. Ma być to największy przybór wód od 1967 roku! Akcja jest koordynowana przez Sztab Kryzysowy a precyzyjniej Centrum Zarządzania Kryzysowego m.st. Warszawy (dopisałem, bo się Dalej doczepił), nie jest to działanie na dziko.

Chętnych proszę o wpisywanie się na listę. Proszę również abyście byli przygotowani do działania w trybie alarmowym. Miejcie przygotowane wszystko co może być przydatne do działania. Jeśli macie wodery, przygotujcie je.

W zgłoszeniu proszę podać również kiedy możecie brać udział w akcji, telefon kontaktowy (czynny całą dobę) oraz ile czasu zajmie wam przygotowanie do działania

Przykład:
0. Nick, piątek-niedziela, tel. 600 000 000, czas mobilizacyjny 1-2 godziny

Centrum Zarządzania Kryzysowego m.st. Warszawy, informuje, że zgodnie z aktualnymi prognozami Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej nadejście czoła fali powodziowej na Wiśle w rejonie Warszawy prognozowane jest na godziny popołudniowe dnia dzisiejszego (20.05), natomiast punkt kulminacyjny fala osiągnie w piątek (21.05.) w późnych godzinach popołudniowych. Wysokość fali kulminacyjnej szacowana jest na ok. 780 cm (na wodowskazie warszawskim).

Aby nie było offtop:

http://www.facebook.com/group.php?gid=1 ... 748&v=wall

Mider napisał(a):Po rozmowie telefonicznej, zgłoszenie zostało przesłane faxem do Służby Dyżurnej Oddziału Zarządzania Kryzysowego Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie. Więcej szczegółów może podać Moron, bo to on prowadził rozmowę i przesyłał fax.
Zgłoszenie dotyczyło zorganizowanej grupy i było wysłane przez stowarzyszenie.

Super! Dziękuję, to chciałem się dowiedzieć od początku.



W wydziale zarządzania kryzysowego nadal nikt nie odbiera, ale zanim Mider odpisał, udało mi się w końcu dodzwonić do Służby Dyżurnej Miasta: 22 551 53 71
http://www.um.warszawa.pl/v_syrenka/new ... 2311&kat=3

Bardzo miły pan powiedział mi że nic na razie nie robią, ale jeśli ktoś jest chętny do niesienia ewentualnej pomocy, to zbierają kontakty, i wziął ode mnie nr. tel.

Teraz pytanie, co z tym dalej robimy.

Moja propozycja jest taka, żeby na razie czekać, kto chce niech się zapisuje do Midera, a jeśli, odpukać, "gówno trzepnie w wentylator" i zadzwonią do mnie, możemy rozesłać newsletter z treścią którą szybko ustalicie teraz, a ja przekażę kontakt z urzędu Miderowi, który to będzie organizował.

Jeśli ktoś ma inny pomysł proszę pisać.

Jasne, że czekać ( i mieć nadzieję, że się nie przydamy ). Jeśli chodzi o newsletter to najważniejsze jest, żeby było podane miejsce i czas zbiórki. W tej chwili gotowość potwierdziło 17 osób, wszystkie z MGPP.

AIM w stanie pogotowia. Mam dane, że w wypadku przerwania wału, w naszym powiecie (Otwocki) ludzi nie starczy do zadań:

> budowa obwałowań zaporowych
> ewakuacja ludności.
> dostarczanie środków żywnościowych, wody pitnej
> budowa obozów przejściowych(w założeniu zawsze szkoły)
> opieka nad dziećmi
> dezynfekcja obszarów skażonych

Dla wszystkich chętnych, trwają prace przy napełnianiu, przenoszeniu worków z piaskiem i tworzeniu z nich wału na wysokości stadionu narodowego i poniatowskiego. Każdy chętny może pomóc, biorą ludzi z ulicy, są łopaty, worki, co pewien czas przyjeżdża wywrotka z piaskiem, naprawdę przyda im się każda pomoc, przed chwilą stamtąd wróciłem. Prace koordynują strażacy, wojsko też pracuje ale na jakimś innym odcinku.

Mieszkańcy Warszawy pomagają przy ratowaniu zoo

Około 100 mieszkańców warszawskiej Pragi pomaga wojsku i strażakom przy układaniu worków z piaskiem wzdłuż linii wzbierającej Wisły naprzeciwko Zoo . Wśród ochotników najwięcej jest młodzieży, ale pracują osoby w każdym wieku, jest wiele kobiet, a nawet dzieci.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... u_zoo.html

Tak samo jest pod Mostem Poniatowskiego po praskiej stronie, każdy kto chce może pomóc.

Ciekawe jest to, że ludzie się sami ogarniają, jak ktoś chce pomóc to podchodzi, bierze łopatę i sypie, nie trzeba się pytać nikogo o zgodę. Pracują w większości strażacy i harcerze, ale dołącza się do nich sporo przechodniów.

Rozbawił mnie tekst kolesia, który koło mnie napełniał worek: "byłem na imprezie, ale gospodarz nas wyjebał i kazał iść sypać wały".

Dalej dla Twojej wiadomości nr dla wolontariuszy 0 800 70 70 47 - działa od wczoraj - żeby nie było że ktoś organizuje się bez sensu.

Jeśli można to spróbujmy to skoordynować
http://nigdyjuz.ayz.pl/beta/index.php?topic=3140.0

No Panowie, do boju zamiast gadać, ktos jednak potrzebuje pomocy: oto post Wieszaka - viewtopic.php?f=53&t=3005

Jesteśmy zgłoszeni także w Warszawie. Jak się okazało sztaby kryzysowe nie przekazują sobie informacji o wolontariacie :(
@ Alul - rozmawiałem z Yarlanem, KNJoty od 2000 zaczynają pracę w Dziekanowie.

Dobra, wysłałem spamletter bo się robi nieciekawie.
Wywaliłem trochę offtopów.

Wczoraj do dzisiaj 2:00 zabezpieczałem workami z piachem dom ojca w Łomiankach (gdzie składuję Stargate) w/g informacji wójta wały zaczynają przeciekać na wysokości Łomianek, może grozić w tym miejscu przerwaniem. Zaraz znowu tam jadę pomagać (w pracy wziąłem wolne na dzisiaj). Ok chłopaki jadę dalej tachlować łopatą ziemię do worków.
Mam jednak nadzieję, że jednak wały nie puszczą inaczej nie będę miał wesoło w Łomiankach.

W tej chwili KNJoty mają możliwość przewiezienia z Warszawy dodatkowych 5 osób do Łomianek.
Osoby, które są chętne do wzięcia udziału w akcji proszone są o kontakt Yarlanem w celu uzgodnienia miejsca i czasu zbiórki.

DOMINIK 'YARLAN' GÓRSKI
601155519

Dalej...

W obecnej sytuacji, rozsyłania przez Ciebie newsletterów na ten temat nie nazwę hipokryzją, bo jest raczej opamiętaniem się w porę.
Taka tylko prośba na przyszłość, żeby się zastanowić, zanim się zarzuci komuś lans i budowanie wizerunku na tragedii...

Uprzejmie proszę o wyniesienie się z tą dyskusją z tego wątku. Dziękuję.

W tej chwili do pracy w Łomiankach mamy zgłoszonych > 20 osób. Jedzie tam KNJ i FIA. Dalej proszę o zgłaszanie się osób chętnych do pracy. Przypominam, ze to dopiero początek.

W zapasie mamy prawie 30 osób.

Proszę admina o walenie OT!
Zróbcie sobie inny wątek do pitolenia!


Do rozmów o powodzi wydzieliłem osobny wątek.
Ten proszę traktować jako organizacyjny.

//Dalej

W imieniu KNJ dziękuję wszystkim którzy razem z nami walczyli przez całą noc z napierającą na wały fają :)
Myślę że dadzą (wały) radę.

pzdr.
y.

To dopiero początek walki w Powiecie Zachodnim . Dziękujemy za pierwszych ochotników, czekamy na następnych
Aktualności:
viewtopic.php?f=53&t=3005

W tej chwili po konsultacji z Chorągwią Stołeczną ZHP wzmacniamy patrole harcerskie na Wybrzeżu Helskim.

Lista zamkniętych w poniedzialek szkoł, przedszkoli, żłobków itd:

http://www.zw.com.pl/artykul/1,478468.html

Fotorelacja z Dziekanowa Leśnego i okolicy.
http://powiatzachodni.pl/archives/9910
Na zdjęciu: Powodz Lomianki 23-05-2010__godz 16-19__006 kumaty dowódca Kpt. Osiecki. Szukajcie kontaktu z nim lub jego zastępcą. W nocy trafiałem tylko na niego i nie wiem jak się nazywa jego zmiennik.
Nadal potrzebna pomoc przy budowie i patrolowaniu :
http://www.lomianki.pl/info/info2.php?sc=1
lub na forum staram się aktualizować z kilku źródeł : viewtopic.php?f=53&t=3005