Weekend Warriors

Wybiegała złoto w cudownym stylu !!!! 3 medale, no rekord nie do pobicia w sportach zimowych. (!!!)

Wygrała z "astmatyczką". Oglądałem, walka byłą zacięta. Super!

Astma "rządzi" w tym roku. ;)

Właśnie doszedł nam brązowy medal! :D

Ano i to jaki. Panczenistki pojechały bez jakichkolwiek rokowań na medal a nawet na jakąś dobrą pozycję a tu bęc i brąz. ponad 1,5s przewagi nad Amerykankami :)

4 lata przygotowań kosztowały nas (jako podatników) 85mln zł - to ile wychodzi za jeden medal? Ten prestiż coś drogo stoi...

85mln? To dziw, że w ogóle mamy jakieś medale. Przy takim budżecie to szczęście, że udaje nam się kwalifikować na olimpiadę.

Gratuluję. Białorusi również nieźle poszło. Na tych igrzyskach udało się uzyskać najlepszy wynik w całej historii.

A ja uważam, że radość z tego złota byłaby większa, gdyby panna Justyna nie zachowywała się jak mały rozwydrzony bachor i nie robiła lipy wszędzie wokoło. To, co swoją osobą reprezentuje w wywiadach jest godne pożałowania i przede wszystkim mało sportowe. Widać nie wystarczą jej medale, trzeba jeszcze robić wokół siebie szum za wszelką cenę.

Czyli miała grzecznie się do wszystkich uśmiechać? Nie mówić rzeczy niepolitycznych? Wszystkim dziękować? Cieszyć się, jak małpka i wysyłać buziaki mamusi? Po pierwsze... Ja szanuję ludzi, którzy zapytani o opinię są w stanie powiedzieć to co myślą i brać na klatę konsekwencje (mogła przecież zacząć przepraszać, wykręcać się, zatrudnić gościa od PR itp., piłkarzy z taką odwagą nie mamy - bo treneiro nie powołeiro do reprezenteiro i nie będzie pieniędzeiro za nic nie robieiro). Po drugie... To dziennikarze latają za sportowcami, któży odnoszą sukcesamy (lub sromotne porażki, innych nasz dziennikarz nie widzi) i pytają, więc dostają odpowiedzi. No i trudno mieć pretensje, jeśli nie jest to lizu-lizu-związku-dupci-wszystkich-kocham, to jakby mieć pretensje, ze mówi prawdę, zamiast kłamać. Po trzecie szczerość boli i jest niepolityczna, a zatem to nośny temat, więc o takich słowach się mówi i mysli. Po czwarte, co dziennikarze zrobią ze słowami zapytanej, a potem co sobie ludziki pomyślą, to już ruletka... Rosyjska bym dodał ;)

Edit:
Bym zapomniał... Brawo Justyna, Adam i cała reszta :) ;)

A mnie denerwuje to, że jak coś się komuś z naszych uda. To cała Polska wariuje, uwielbia kocha i się lachuje a jak ktoś się potknie to wszyscy będą psy wieszać.
Taka Polska mentalność, że większość narodu gotowa jest l.....a zrobić wygranemu, a większość dostaje ogólnej głupawki.

PS: A tak ogólnie to mnie to nie obchodzi nawet jakby zdobyli 1000000 medali, po prostu się tym nie interesuje.
Podsumowując: Nawet bym się tym cieszył gdyby nie to, że mam to w dupie.

Justyna jest wielkim sportowcem i tyle. To że zauważyła pewne sprawy ma znaczenie i ma do tego prawo. Stosowanie leków na imprezach sportowych może mieć różne skutki i nie tylko dopingowe, że przypomnę Petrę Majdic która to poobijała się mocno i startowała na lekach p bólowych mając już wiele kontuzji. Jak się skończyło? Utratą przytomności po biegu i zagrożeniem życia, pobytem w szpitalu. Didier Cucha starującego ze złamanym kciukiem.

A polska mentalność jest zanana od zachwytu do totalnego pognębienia. Te igrzyska były dla Polski najlepszymi w historii. Zdobyliśmy 6 medali przy dotychczasowych 8 zdobytych łącznie we wszystkich takich imprezach. Jest się z czego cieszyć, ale też trzeba wyciągnąć z tego wnioski i pracować nad młodzieżą by nie zatracić tego medalowego przykładu.

A wiecie, że parę lat temu dostała Bana na rok za doping. Ale tego nikt nie wyciągnie przynajmniej na razie.