Przyłączę się do zdania Szpargała. Chcesz wyważać otwarte drzwi.
Zimowe ciuchy BW świetnie dają sobie radę.
Znam fanów peleryny ale osobiście wolę 2 częściowe wdzianko (spodnie + bluza/kurtka)... peleryny nie nosiłem ale słyszałem skrajne wersje od świetne (mówił to ktoś kto spajpi sporo) do tragedia czepia się wszystkiego (tu raczej opinia człowieka co się sporo skrada).
Zaleta ciuchów dwuczęściowych to to że są bardziej uniwersalne... paradoksalnie w większości przypadków człowieka w kompletnych białych ciuchach potrafi być lepiej widać na śniegu bo jest zbyt biały... a u nas zwykle nie ma arktycznych krajobrazów...
Więc jeśli nie ma sporo śniegu na drzewach i wszędzie możesz w takiej kombinacji założyć z amerykańska białe spodnie zostawiając zieloną górę (nie odcinasz się tak na tle lasu) ew z brytolska założyć samą białą kurtkę wystawiając jeszcze zielony szalik żeby się wtopić w kiepski śnieg...
np. tak:
- 45140818.jpg (60.39 KiB) Przeglądane 25767 razy
A czemu Bundeswehra?
Jest, tania, łatwo dostępna i Niemcy jako jedni z nielicznych zauważyli, że śnieg leżący na polu rzadko jest całkiem biały...