Weekend Warriors

Możecie mi polecić jakiś mały, ciepły śpiwór? Mam bardzo dobry, ciepły śpiwór (do -12C), niestety był przemyślany na przewożenie go w bagażniku ;) A jak przypiąć go do plecaka, to już niestety robi się bardzo niewygodnie. Na szkoleniu Greya wspomniano o Recon 3, przy okazji stwierdzając że jest bardzo zimny, więc niestety odpada. Jest jakaś dobra alternatywa?

Nie!

.

Łukasz napisał(a):Sprawdź ofertę Snugpaka, np. Elite 3.

No wygląda fajnie. Masz z nim jakieś doświadczenie (albo ktokolwiek?). Czy to faktycznie trzyma do tych -10C?

mały, ciepły śpiwór?

A ile jesteś gotów wydać?

Myślę, że do 350zł.

co z ciebie za afgan

Nawet w Afganie mieli ciepłe śpiwory :)

Jakie? Model, marka, nakład.

Dalej napisał(a):Jakie? Model, marka, nakład.

Buehehehe, kiedy mówisz o radzieckim sprzęcie, wyłącz amerykańskie myślenie... Marka... pfff.... A tak w ogóle, niechże jakiś mod się zlituje i usunie Daleja z mojego wątku, razem z tym całym offem :)

No co, po prostu jestem sceptyczny.

Znając CCCP, podejrzewam że wydanie na noc paru koców bez wszy było luksusem, a ty niespecjalnie starasz mi się udowodnić że nie mam racji :)

Ależ proszę Cię bardzo - http://rus.mil.pl/forum/discussion/740/ ... mment_9570

A podczepię się do pytania o śpiwory. Ostatnio słyszałem kilka dobrych opinii o wyrobach fjord nansen, a googlowanie niezbyt je zweryfikowało. Czy ich śpiwory są złe, czy po prosty nie dają +5 do lansu przez turystyczne pochodzenie? Czy na lato ten, a na wiosnę/jesień ten będzie dobrym pomysłem? </koniecporywaniatematu>

Mam jak najlepsze doświadczenia z produktami Fjord Nansen. Śpiworów nie używałem, ale innych rzeczy które sa wysokiej trwałości. Śpiwór 650g? Ladnie, nawet jak na letni, zwłaszcza przy tej cenie.

Fjord nansen są dobre, lekkie i wygodne śpiworki.

Dalej napisał(a):Jakie? Model, marka, nakład.

Buhhehehehe.....

http://fia.com.pl//index.php?option=com ... Itemid=100

Ja osobiście nic nie polecam - mam Recon 4 ale nie spałem w nim w trudnych warunkach. Wcześniej miałem jakiś podarowany przez rodziców za ok 70-80 zł i spałem w nim przy -12C (w lekko przemoczonym ubraniu i półsnem)

na allegro bywają śpiwory KSK Carinthia po 350zł, mam - polecam.

kup jakiś dobry turystyczny
fjodra nie mam ale sporo ludzi chwali

ja kilka lat temu posłuchałem kumpla w sklepie z tego typu sprzętem i kupiłem Bergsona śpiwór 600
każda złotówka na niego wydana zwróciła się w 600 % już
maleństwo po złożeniu (wchodzi w małą kieszeń boczną plecaka) - ale ja hard corem nie jestem i w zimie nie spałem w nim

tylko trzymaj sie z daleka od alpinusa

Ja posiadam Recon 4. Spałem w nim m.in. na Pustyni Błędowskiej pod gołym niebem. Powyżej 4°C i w mundurze było mi całkiem ciepło. Przy 0°C już lekko trzącha ale kimnąć się da. Fajną rzeczą jest zasuwana na suwak moskitiera.

Goorock napisał(a):Fjord nansen są dobre, lekkie i wygodne śpiworki.

Na ostatnim RR miałem Exped'a 700 z extreme do -22 bo jak każdy jamnik lubię mieć ciepło ;) Śpiwór jest lekki jak na swoje parametry : 1400g, niewielki i wydaje się dawać to co obiecuje.
W czasie pamiętnej nocy nie było mi zimno wcale mimo że nie mieliśmy namiotów "w polu" a nie spałem w polarze i gore. Generalnie bardzo polecam ten model bo go znam, ale inne też pewnie są OK.

Po ostatnim RR zainteresowanie tematem "jaki śpiwór?" będzie chyba narodzie duże... :)

@Yamnick - a jak byłeś ubrany? To mi da jakiś ogląd na ciepłotę tego śpiwora, bo ja tę noc przetrwałem całkiem znośnie, ale spałem chyba w 4 podkoszulkach i polarze.

edit
Aha, właśnie sobie sprawdziłem ten model i niestety odpada, raz cenowo, po drugie mam alergię na pierze :( Potrzebuję syntetyka.

Kamil napisał(a):@Yamnick - a jak byłeś ubrany?

Zwyczajowo do boju zakładam stringi w woodlandzie i siatkową koszulkę obszytą futerkiem w kolorze nutria brown

But seriously... W nocy z pt na sob spaliśmy w namiocie i więc sietotalnie roznegliżowałem do t-shirta i gaci :). W sobotę miałem jakąś termokoszulkę i bluzę oraz spodnie bdu bo nie chciało mi się zdejmować. Aha, śpiwór był w bivy coverze gore. Wydaje mi się jednakoż że zanim zrobiło się najzimniej (3,4 nad ranem) to okrutne dowództwo (pozdrowienia dla Taty) zarządziło pobudkę i musiałem opuścić cieplutką norkę żeby bez sensu łazić nocą po lesie z karabinkiem na plastikowe kulki ;)

Najfajniejszy w tym śpiworze jest i tak fluorescencyjny uchwyt zamka błyskawicznego :)

Edit: przeczytałem o alergii, zatem może ten: http://www.fjordnansen.com.pl/site/?mod ... 9&prod=478 na pewno ciepły tyle że minimalnie cięższy i możliwe że większy po spakowaniu

Tato dziękuje za pozdrowienia i cieszy się że nie miał okazji widzieć Yamnicka roznegliżowanego do t-shirta i gaci (pewnie brudnych). Brrr.

yamnick napisał(a):
Edit: przeczytałem o alergii, zatem może ten: http://www.fjordnansen.com.pl/site/?mod ... 9&prod=478 na pewno ciepły tyle że minimalnie cięższy i możliwe że większy po spakowaniu

Też go przylukałem. Wygląda ciekawie, a i cena przyzwoita. Widzę, że mam dystrybutora tuż pod nosem, więc przejdę się i zobaczę te śpiworki na żywo.

Tato napisał(a):Po ostatnim RR zainteresowanie tematem "jaki śpiwór?" będzie chyba narodzie duże... :)

Ze swojej strony w temacie RR2 mogę powiedzieć, że pomimo kiepskiego jak na te warunki śpiwora (mumia BW) wyspałem się dobrze jak nigdy na milsimie. Fakt, że ubrałem na siebie praktycznie wszystko co miałem w plecaku, ale jednak było mi ciepło :P

No właśnie, nie zakładałem wszystkiego bo przy opuszczaniu śpiwora czułem niemal fizyczny bół i drgawki z zimna, więc musiałem mieć coś żeby na siebie nakładać. :)
Używam MSS (Modular Sleeping Bag), który jest świetny ale nie spełnia kryteriów Kamila bo ani on mały ani tani (i ma kontrakt USA co zapewne mogłoby doprowadzić Kamila do wysypki i nudności). Na RR używałem tylko część Intermediate Cold + Bivvy i było na skraju komfortu termicznego ok 0400-0500 czyli kiedy temp była najniższa (ok -5).

Tato napisał(a):Używam MSS (Modular Sleeping Bag), który jest świetny ale nie spełnia kryteriów Kamila bo ani on mały ani tani (i ma kontrakt USA co zapewne mogłoby doprowadzić Kamila do wysypki i nudności)

Po "odkażeniu" mudżahedinem być może byłby zdatny do użytku ;)

Tato napisał(a):Po ostatnim RR zainteresowanie tematem "jaki śpiwór?" będzie chyba narodzie duże... :)

Dokładnie to samo pomyślałem :)

Na B20 na Błędowskiej jeden spał w Reconie 3 - prawie umarł. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale producenci śpiworów podają temperaturę, w jakiej masz szansę przeżyć noc bez późniejszej amputacji kończyn, jeśli jesteś dobrze odżywiony i masz odpowiednio dużo samozaparcia. Ta "komfortowa" jest sporo wyższa.
Najskuteczniejszy póki co wydawał się brytyjski "arktyczny" - ale wielki jak cały plecak.

CASE napisał(a):...producenci śpiworów podają temperaturę, w jakiej masz szansę przeżyć noc bez późniejszej amputacji kończyn,...Ta "komfortowa" jest sporo wyższa.

Na stronie z Nansenami od Kulfona podawane sa 3 temperatury: min, komfort i max. Uczciwie. Na moim Reconie-4 jest napisane -5. Hehe. Spałem w nim przy zero- minus jeden i telepało mna jakbym dostał ataku tańca Św. Wita. -5 st? Dziekuję, postoję.
MSS instrukcja opisuje jako:
Moduł patrol: min 0 st (komf nie podany uważam że jakieś +5 +7)
Moduł Intermediate Cold: od 0 st do -17 st (ha ha!) wg mnie komf -5 do -7st, tyle było na RR i spałem bez telepki w bieliżnie termicznej, BDU i polarze 100 (w stopy zimno).
Oba moduły połączone: od -10 do -30 (przy zastrzeżeniu że spi się we wszystkich warstwach ECWCS :) ). Trudno mi ocenić temp komfort. Spałem w nim przy -10 i było mi gorąco w gaciach i bez skarpetek. Jestem przekonany że -20 w normalnym ubraniu polarowym da radę.

Ja na RR2 spałem pod cywilnym wolfgangiem 7X hollow fiber, komfort +5 - 0.
Na sobie bielizna termiczna, polar, kombi i skarpety sibir 200. Co wam powiem to wam powiem, ciepło mi było mimo że w bagnie po kostki spałem ;)

Jak mnie zluzowali z LPOP (2-ga w nocy) myślałem że zdechne.

Ciekawy psiworek znaleziony przez Kowala (naszego Kowala przez "w")

http://www.lafuma.com.pl/site/view/Prod ... &context=3

800 g przy Extreme -17 to parametry tak dobrę że aż dziwne ;)

CASE napisał(a):

Tato napisał(a):Na B20 na Błędowskiej jeden spał w Reconie 3 - prawie umarł.

A jeden spał bez śpiwora i żyje... [emot] jeśli mnie pamięć nie myli to w tym Reconie spał Rodriquez i o ile go pamiętam był zachwycony jak ciepło...
Mi w brytyjskim zimowym nie jest przesadnie ciepło... chociaż jest wielki jak plecak...

Tato jak dbasz o swojego MSS'a? Bo nie wiem czy go oddać do pralni czy samemu powalczyć.

Kamil napisał(a):

yamnick napisał(a):
Edit: przeczytałem o alergii, zatem może ten: http://www.fjordnansen.com.pl/site/?mod ... 9&prod=478 na pewno ciepły tyle że minimalnie cięższy i możliwe że większy po spakowaniu

Też go przylukałem. Wygląda ciekawie, a i cena przyzwoita. Widzę, że mam dystrybutora tuż pod nosem, więc przejdę się i zobaczę te śpiworki na żywo.

Tyle ,że ten jak i inne śpiwory z tego linka mają strasznie oczojebne kolory. Czy to na milsimach nie będzie ich wadą?
Zresztą są teamy które nie tolerują kolorowych śpiworów np. FIA (flecktarn, i chyba jeszcze w ostateczności czarny) inne teamy pewnie podobnie.


Ja sam do tej pory używałem śpiwora typu: zwykły w kolorowe ciapki (chyba polska produkcja) a na pewno wiekowy bez kaptura i innych bajerów.
Przez prawie 3 miesiące spałem w nim. Czasem pewnie przy (-1, -2) okresowo w nocy) fakt ,że głównie w samochodzie a jak było zimniej to psa wpuszczałem. Ale na pewno się sprawdził i nic sobie nie odmroziłem ani nie wychłodziłem śmiertelnie. Było raczej komfortowo, no ale nie mam porównania z innymi śpiworami.

I moje pytanie: Czy ktoś użytkuje lub użytkował śpiwór typu: „Commando” jest to bardzo lekki i po złożeniu bardzo mały śpiwór. Podają temperaturę (-4) Ale jak to wygląda w praktyce? Szczególnie jeśli chodzi o osoby starsze. Zdaje sobię sprawę ,że te (-4) o ile są to realne dane, jest temp. graniczną Ale np. czy przy zerze jest wmiarę OK?

A jeden spał bez śpiwora i żyje... [emot]

Heh, dokładnie, pewnie nie ma osoby która choć raz nie kimała na tzw. glebie (wersja luksusowa to ławka w parku:) i żyjemy:)

Brunner napisał(a):Tyle ,że ten jak i inne śpiwory z tego linka mają strasznie oczojebne kolory. Czy to na milsimach nie będzie ich wadą?
Zresztą są teamy które nie tolerują kolorowych śpiworów np. FIA (flecktarn, i chyba jeszcze w ostateczności czarny) inne teamy pewnie podobnie.

Jeżeli team czegoś nie toleruje i jesteś w tym teamie to siła wyższa... tym sposobem mam mój zimowy śpiwór UK...
Co do kolorowych śpiworów. Jeśli jesteś BPP to wybierz w miarę stonowany i tyle bo jeśli nie jesteś sniperem czy UbrPr0totalcommando, a przeciwnik podszedł na odległość, że widzi twój śpiwór to i tak masz prze...ne... Z resztą można kupić goretexowy pokrowiec na śpiwór chroni dodatkowo przed deszczem jak nie ma namiotu...

Brunner napisał(a):Tyle ,że ten jak i inne śpiwory z tego linka mają strasznie oczojebne kolory. Czy to na milsimach nie będzie ich wadą?

Nie wydaje mi się albowiem jeżeli śpisz w namiocie to kolor i pochodzenie śpiwora znaczenia nie ma (chyba że jesteś kontraktowym purystą, a jeżeli bez namiotu to są bivy covery, także w jedynie słusznym woodlandzie i oczojebny kolor nie będzie problemem.

Ziółek napisał(a):Tato jak dbasz o swojego MSS'a? Bo nie wiem czy go oddać do pralni czy samemu powalczyć.

Ani sie w niego nie zsikałem ani w błocie nie położyłem więc jak do tej pory prania nie wymagał.

Co do koloru - już o tym rozmawialiśmy w grupie. Ja osobiście doszedłem do wniosku, że w dzień i tak się go nosi w pokrowcu, więc kolor pokrowca jest ważniejszy. A w nocy i tak jest ciemno, więc wydaje mi się to bez znaczenia (a na dodatek mogę jeszcze spać w namiocie). Poza tym, co już wspomniał Yamnick, a mnie wcześniej zaproponował Zibid, istnieją bivy bagi, którymi w ostateczności mogę zamaskować śpiwór.

Wykosztowałem(całe 280zł) się jakiś czas temu na softie elite 1 military od snugpaka i w tym psimworku spałem na RR2 (całe 15 a później 30min!) w bdu i butach pod gołym niebem na karimatce. Nie pizgało mnie więc było ok. Na arizzonie podają temperatury 7/2 na pokrowcu jest napisane 5/0.
http://arizzon.com/html/produkty/030-00 ... ve/spiwory

Wiem, że nie do końca odpowiada wymaganiom, ale może warto kupić z czasem 2 śpiwory jeden do 0*C i drugi poniżej.

Też polecam snugpaka. Parametry nie są zawyżane. Przetestowane na RRII:P. Wyspałem się jak dziecko. Tylko te głupie szturmy nad ranem.....:)

Ta powiedział zmarzluch co przy -30 nam się prawie ugotował na twardo! ;)

kup zwykły
na mega pizgawę zapasowy jako wkład

http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,78372.0.html


na dole jest w cenie 22,50

Bardzo fajny, może nie zbyt mały, ale za to bardzo przydatny, jest śpiwór modułowy, wykorzystywany przez US Army i Marines. Jego wady to ciężar oraz wielkość. Zalet natomiast jest o wiele więcej.

Są takie moduły: śpiwór zielony - patrol bag (lekki i zajmujący mniej miejsca, czarny - śpiwór zasadniczy (grubszy i o wiele cieplejszy od zielonego INTERMEDIATE COLD), pokrowiec GORE-TEX (BIVY COVER) oraz worek do kompresowania (STUFF SACK PRESSION).

Można korzystać z każdego modułu oddzielnie i zabierać ze sobą, zależnie od panujących warunków atmosferycznych, najbardziej przydatny. Mozna połączyć wszystkie naraz i w efekcie otrzymać bardzo wygodne spanie nawet na mrozie. Można spać w tym śpiworze bezpośrednio na zaewnątrz, gdyż powłoka goretexowa doskonale chroni przed wilgocią i robakami.

Po włożeniu śpiwora do worka kompresyjnego, za pomoca taśm można go zmniejszyć do naprawdę małych rozmiarów. Wszystkie moduły z powodzeniem mieszczą się do plecaka z systemu ILBE i innych (ILBE sprawdzony w boju). Można go też z powodzeniem podczepić do dowolnego plecaka, nawet zwykłego asssault-packa'a

fota jak holman i spazzio nosili swoje śpiwory podczas szkolenia na Pustyni Błędowskiej



a tu fota jak spalismy w wykonanym przez nas stanowisku na imprezie Border War w Czechach, właśnie w tych śpiworach. Widoczne są śpiwory zielone, i czarne, i w pokrowcach gore.



Reasumując: warto moim zdaniem wydać parę groszy, od czasu do czasu ponosić, i mieć w domu śpiwór na każde warunki.

sanders-bravo napisał(a):Bardzo fajny, może nie zbyt mały, ale za to bardzo przydatny, jest śpiwór modułowy, wykorzystywany przez US Army i Marines.

Najpierw czytamy, potem piszemy.

Używam MSS (Modular Sleeping Bag), który jest świetny ale nie spełnia kryteriów Kamila ...