Impreza świąteczna 12-12-2009

Jak co roku Tower Guards zaprasza wszystkich lubiących zabawę z przymrużeniem oka na Strzelankę świąteczną.
W tym roku nie będzie tradycyjnego podziału Mikołaj vs Died Moroz. Obaj panowie polubili się wymienili się brodami i ustalili co będą robić. Mikołajowi przypadło w udziale ..... to co zwykle więc paczek oczywiście możecie oczekiwać a i listy do niego pisać.
Natomiast Dziadek mróz zajął się bardziej wyczerpującą pracą Celebryty, co spowodowało szereg reperkusji.
Uczestnicy
Zła Królowa Śniegu - biała stylizacja, śnieżny kostur
Armia królowej:
Śnieżne wilki , Śnieżne koty - białe wdzianka stylizacja
Dziadek Mróz – wiadomo co + dodatkowo Topór dziadka Mroza
Bad boys mundurki niekompletne, dresy, (byle nie teamowe)
Śnieżynki
Najlepiej dziewczyny 4,5 z teamów grających po stronie Dziadka Mroza
konieczna stylizacja - wiadomo
każda ma przy sobie okruch lustra złego Woldemorta. Możne jej go wyjąć tylko DM lub KŚ
dodatkowo trzeba przygotować:
Transport malibu
planowany termin gry 12 grudnia sobota
miejsce i akcji Zamek Królowej Śniegu = N2
Zapisy i dyskusję proszę prowadzić tutaj: viewtopic.php?f=81&t=595
W tym roku nie będzie tradycyjnego podziału Mikołaj vs Died Moroz. Obaj panowie polubili się wymienili się brodami i ustalili co będą robić. Mikołajowi przypadło w udziale ..... to co zwykle więc paczek oczywiście możecie oczekiwać a i listy do niego pisać.
Natomiast Dziadek mróz zajął się bardziej wyczerpującą pracą Celebryty, co spowodowało szereg reperkusji.
Zamek Królowej Śniegu
Królowa śniegu siedziała zasępiona na swoim lodowym tronie i jej mina nie wskazywała na nic dobrego. Prognozy pogody były cały czas złe. Efekt cieplarniany, topnienie czap lodowych na biegunach, cofające się jęzory lodowców górskich - wszystko to napawało ją lękiem. Może niedługo nie będzie potrzebna? Będzie musiała odejść w niebyt? Jak dinozaury? Czy da się w tej sytuacji przywrócić właściwy porządek rzeczy i pór roku na świecie?
Do tego wszystkiego ciągły brak śniegu. Umowa z Dziadkiem Mrozem dawno temu się zdezaktualizowała. Przestał Dziadyga mrozić i wszystko się topi.
Czemu? Ano dlatego, że ten zajmuje się czymś innym. Poświęcał się kiedyś na współzawodnictwie z czerwonym skrzatem zwanym Mikołajem, ale teraz ma gdzieś i tą robotę. Organizuje za to castingi na najpiękniejsze Śnieżynki. Wydaje periodyk dla Bad Boys „Śnieżynki” - Hultaj jeden.
Tymczasem w siedzibie Dziadka Mroza:
Jak zwykle Dziadek Mróz siedział swoim ulubionym fotelu niczym Hugh Heffner z najnowszą Śnieżynką na kolanach pykając faję, sącząc kolejnego drinka z palemką. Jego Bad boys jak zwykle imprezowali i wszystko się kręciło. Istne wakacje jak w Kalifornii czy Malibu. Dziadek Mróz rozleniwił się na dobre. Po co ma się zajmować mrożeniem i straszeniem ludzisków. Prezenty roznosi Mikołaj i niech sobie biedak pracuje.
Mnie lepiej być celebrytą i to w tym najlepszym wydaniu. Jakiś skandalik, coś napiszą, zaproszą, zainteresują się, a kasa sama płynie. Dziewczyny są zawsze: drinki, basen, zabawa.
To jest to !
A na co mi cała zima. Same koszty. Trzeba by było znów odśnieżać drogi, by dało się pojechać po nową dostawę drinków. Do tego wymienić opony w starym łaziku i jeździć w nie ogrzewanej kabinie. A tak wystrzałowe Żółte Lambo Dziadka ściąga zawsze nowe dziewczyny chętne imprez.
Zamek Królowej Śniegu
Królowa wreszcie wpadła na pomysł. Śnieżynki! - tak to tego jej brakuje. Zimy bez śnieżynek nie będzie. To dzięki nim przywoła Dziadka Mroza do porządku i zacznie się prawdziwa zima stulecia godna Królowej Śniegu.
Tylko jak je przywabić? Nowe łaszki? To jest pomysł ale na krótko, bo nowe kożuszki lub futerka w ciepłym klimacie? Nie to nie tak. Mam! Pomyślała: stare lustro złego czarodzieja. Ono mi pomoże. Należy je znów użyć. Dobrze, że mam ich kilka na składzie.
Tak kiedyś przed laty ściągnęła do siebie Kaya, zupełnie tak jak to opisał Andersen w swojej bajce.
Pomyślała, wzbiła się z magicznym lustrem i trzasnęła nim mocno o swoje sanie nad siedzibą Dziadka Mroza. To rozpadło się na setki okruchów. Dziewczyny wracały właśnie z kolejnej wyprawy do centrum handlowego objuczone tobołkami. Na ziemię posypał się deszcz drobnych okruszków zupełnie jak płatki śniegu. Śnieżynki zdziwione popatrzyły w górę na dziwne zjawisko. Nawet nie pisnęły gdy okruchy spadające z wysoka powpadały im pod powieki. Zapomniały o wszystkim i ruszyły za saniami królowej.
Czekać tylko jak Dziadek Mróz przyjdzie do mnie, a wtedy albo dziewczyny albo zima - będzie musiał współpracować.
Tymczasem w siedzibie Dziadka Mroza:
- Złe wieści Dziadku mrozie! Przepadły dziewczyny. Nawet twoja nowa Śnieżka gdzieś zniknęła. Tak zakrzyknął wbiegający do pokoju jeden z chłopaków. Wszystkie uciekły w kierunku północnym, do tego widziano jakieś białe sanie a za nimi białe drapieżne zwierzęta. Nie, nie był to bynajmniej Mikołaj jego renifery są nam już znane. Dziadek Mróz skrzywił się.
- Podaj mi drinka, najlepiej Malibu.
- Dziadku Mrozie n...nie , nie mogę.
- Ktoś zajumał cały ostatni transport.
- To ta zdzira Królowa Śniegu! Dość tego, macie mi przyprowadzić dziewczyny, a i bez drinków też nie wracać. Ale uważajcie, to nie będzie takie proste. Jeśli posłużyła się lustrem złego Woldemorta jest probem.
- Tak czy inaczej nie ujdzie mojej zemście. Odzyskam Śnieżynki, dopadnę zdzirę a wtedy…koniec z zimą.
Uczestnicy
Zła Królowa Śniegu - biała stylizacja, śnieżny kostur
Armia królowej:
Śnieżne wilki , Śnieżne koty - białe wdzianka stylizacja
Dziadek Mróz – wiadomo co + dodatkowo Topór dziadka Mroza
Bad boys mundurki niekompletne, dresy, (byle nie teamowe)
Śnieżynki
Najlepiej dziewczyny 4,5 z teamów grających po stronie Dziadka Mroza
konieczna stylizacja - wiadomo
każda ma przy sobie okruch lustra złego Woldemorta. Możne jej go wyjąć tylko DM lub KŚ
dodatkowo trzeba przygotować:
Transport malibu
planowany termin gry 12 grudnia sobota
miejsce i akcji Zamek Królowej Śniegu = N2
Zapisy i dyskusję proszę prowadzić tutaj: viewtopic.php?f=81&t=595