Weekend Warriors

przez **arend** » 22 wrz 2010, o 21:06

Lizus

;D

przez **Masada** » 22 wrz 2010, o 21:28

Można by rzec że trochę taki ten avatar Cywilny...

przez **Szpargał** » 22 wrz 2010, o 21:34

Pedały jesteście czy co? Nie podoba się obecny avatar Yessabel, czy w ogóle nie zarejestrowaliście zmiany?

przez **Schwarz** » 22 wrz 2010, o 21:42

hahahahahahaha! Szpargał odkrył ASGejostwo :D:D

przez **arend** » 22 wrz 2010, o 22:13

Yessabel a i owszem się podoba
co do awatarka poprzedni był ładniejszy

przez **Yessabel** » 23 wrz 2010, o 11:57

Ale się znudził. Trzeba mi było zrobić jakieś ŁADNE zdjęcie na Ragnaroku, zamiast teraz się czepiać!
Szpargał, dzięki za komplement. :)

przez **Alien** » 23 wrz 2010, o 13:54

No a to zdjęcie ?

Obrazek

przez **Yessabel** » 23 wrz 2010, o 16:59

Źle wyglada w awatarze. Sprawdzałam. Jak zmniejszymy to do 120x120px, przestaje przypominać mnie, za to zaczyna przypominać 'Krzyk' Edwarda Muncha.

przez **Brunner** » 23 wrz 2010, o 17:42

Cycki pokaż i będzie git:P

A wracając do tematu imprezy, to też chciałem podziękować wszystkim, itd..:)
SG2 na plus, choć prawdę mówić spodziewałem sie czegoś bardziej:) Ale to może, przez zawyżone oczekiwania, po pierwszej edycji ,która mi osobiście, trochę bardziej podobała:)

przez **Vlad** » 23 wrz 2010, o 20:14

No więc myślimy jak pisał Criss o następnej edycji. Będą oczywiście inne klimaty. Inny władca galaktyki, inna miejscowa ludność i duuużo więcej zadań Postaramy się też wydłużyć czas rozgrywki innymi słowy więcej myślenia, kombinowania , dogadywania, gadżetów i akcji militarnych a wszystko w nowych i ciekawych realiach. Tak czy inaczej PRACUJEMY.

PS Yessabel avatar jest fajny nie słuchaj się tych wszystkich M. Sz.. RYJĄCYCH

przez **criss2002** » 23 wrz 2010, o 22:24

No mi tez si podoba obecny avatarek Yssabel ale jeszcze mógł być ciutkę lepszy :)

A wracając do tematu w części 3 strona Go'auld będzie mile zaskoczona mam nadzieję :)

Dla SGC też przygotujemy kilka niespodzianek :)

Nowe pomysły już są , bardzo wstępny zarys cz 3 również :)

przez **Maciuś** » 24 wrz 2010, o 07:41

Fajno by było jak by jaffa popracowali nad stylizacją. W chwili obecnej nie wiadomo czy to jaffa czy zwyczajny termos z RS ;-)

przez **Sarna** » 24 wrz 2010, o 08:05

A może SGC też by coś zrobiło zamiast ubrać się w ten sam szpej co zawsze :P

przez **Izzy** » 24 wrz 2010, o 10:38

Sarna napisał(a):A może SGC też by coś zrobiło zamiast ubrać się w ten sam szpej co zawsze :P

Sugerujesz bikini?

przez **Wokash** » 24 wrz 2010, o 11:18

Izzy napisał(a):Sugerujesz bikini?

Hm... pomysł może rewolucyjny ale przynajmniej znikną wszelkie zarzuty o tym, że ktoś się nie przyznał...

przez **Sarna** » 24 wrz 2010, o 12:23

Izzy napisał(a):Sugerujesz bikini?

TY to napisałeś :P

przez **Mamut** » 24 wrz 2010, o 12:32

Sarna napisał(a):A może SGC też by coś zrobiło zamiast ubrać się w ten sam szpej co zawsze :P

SGC działało w oliwce, marpacie, woodlandzie i multicamie (3 sezon Atlantis). Można się co najwyżej czepnąć oporządzenia i giwer u większości. :P

przez **Szpargał** » 24 wrz 2010, o 12:36

Postuluję pozostanie przy multicamie, bo dobrze się w niego celuje :-P

przez **Sarna** » 24 wrz 2010, o 12:48

w multicamie?

http://www.girlsincamo.com/bikinis/bikini1.jpg

przez **Maciuś** » 24 wrz 2010, o 12:56

Sarna napisał(a):w multicamie?

http://www.girlsincamo.com/bikinis/bikini1.jpg

Prawie idealnie. Ale te rózow wstażeczki moga sugerowąc trupa. Będą kwasy.

przez **Sarna** » 24 wrz 2010, o 13:16

Maciuś napisał(a):
Sarna napisał(a):w multicamie?

http://www.girlsincamo.com/bikinis/bikini1.jpg

Prawie idealnie. Ale te rózow wstażeczki moga sugerowąc trupa. Będą kwasy.

hmm - sugerujesz, żeby w samym topie? Nie wiem czy to taki dobry pomysł... straty we wzroku po stronie Jaffa spowodowałyby że SG 3 byłby ostatnim...

przez **Wokash** » 24 wrz 2010, o 13:34

Sarna napisał(a):
Maciuś napisał(a):
Sarna napisał(a):w multicamie?

http://www.girlsincamo.com/bikinis/bikini1.jpg

Prawie idealnie. Ale te rózow wstażeczki moga sugerowąc trupa. Będą kwasy.

hmm - sugerujesz, żeby w samym topie? Nie wiem czy to taki dobry pomysł... straty we wzroku po stronie Jaffa spowodowałyby że SG 3 byłby ostatnim...

Hm... chyba bym wolał oślepnąć niż zobaczyć Izziego w samym topie... jakbym go zobaczył w komplecie by mnie pewnie rechot zdradzał... chyba znowu się nie pojawię...

przez **criss2002** » 25 wrz 2010, o 23:20

Mam prośbę chciałbym też usłyszeć krytyczne uwagi na temat imprezy.
To by nam pomogło poprawić do następnej gry niedociągnięcia, zmienić ewentualnie troszkę zasady, dodać ciekawe misje.
Chcemy aby wam się grało jeszcze lepiej no i mieli naprawdę fun podczas kolejnej imprezy, która mam nadzieję zdążymy przygotować do połowy maja 2011 :).

przez **Tom** » 26 wrz 2010, o 09:39

Ja bym zaproponował, aby stargateów było kilka, a nie tylko 1. Normalne jest, że przez wrota, którymi SGC dostawało się na midgard powinni móc też wychodzić Jaffa, a na tej grze chyba nie mieli takiej możliwości

przez **criss2002** » 26 wrz 2010, o 15:25

owszem chcieli byśmy wbudować drugie wrota ale są to koszty około 1000 PLN moglibyśmy wybudować ale musimy podnieść opłatę i już zacząć zbierać pieniążki jeśli byście wszyscy chętnie dużo wcześniej wpłacili takie wrota by mogły powstać.

przez **Schwarz** » 26 wrz 2010, o 16:05

Drugie wrota? Może opcję ekonomiczną z bloków styropianu? Pamiętajmy, że wrót używa tylko jedna strona, Jaffa mają mniej wypasione gadgety ;)

Osobiście bym wolał więcej questów fizycznych niż umysłowych, lub jak kto woli więcej walki niż gadania. Nie mam nic przeciw rozwiniętej fabule, ale pamiętajmy że po stronie Jaffa ostatnio negocjowała JEDNA osoba przez większość gry, reszta się patrzyła bezczynnie a nie był to jakiś porywający i wciągający show.

Podzieliłbym grę na dwie fazy z przerwą, bo ostatnio część osób się zmyła wcześniej, znudzona brakiem rozwoju sytuacji, brakowało Wielkiego Finału. Podejrzewam, że finał tym lepszy, im więcej kompozytu pozwoli się ludziom wystrzelić, dlatego chętnie bym widział jakąś końcową dużą bitwę, rostrzygającą wynik rozgrywki. Fajnie się larpuje, ale takich graczy jest mniejszość.

W skrócie:
- 2-3 szybkie questy dla strony wymagające prócz gry aktorskiej również konfrontacji airsoftowej z przeciwnikiem
- skrócenie czasu rozgrywki i wprowadzenie przerwy
- wielka finałowa bitwa

To takie moje osobiste odczucia po obu edycjach ;)

przez **Izzy** » 26 wrz 2010, o 16:59

Wokash napisał(a):Hm... chyba bym wolał oślepnąć niż zobaczyć Izziego w samym topie... jakbym go zobaczył w komplecie by mnie pewnie rechot zdradzał... chyba znowu się nie pojawię...

Ja poruszam się wyłącznie topless względnie jak młody nordycki blond włosy półbóg, tylko z czopkiem by dobrze spinać poślady. ;P

przez **criss2002** » 26 wrz 2010, o 17:44

Schwarz tak się zastanawiam czy może wrzucić ankietę np w której były by zamieszczone różne proporcje elementów w grze np:

1) 2/4 strzelanka + 1/4 larp + 1/4 milsim

2) 1/3 strzelanka + 1/3 larp + 1/3 milsim

3) 2/3 strzelanka + 1/3 larp

itd: w zależności od głosów byśmy zachowywali proporcje

Proszę o więcej propozycji, co tu jeszcze poprawić abyście się wybawili po uszy :)
każda uwaga jest cenna.

przez **Szpargał** » 26 wrz 2010, o 18:42

Jestem za opcją nr 3: strzelanka + larp, bez proporcji.
Na milsimy jest miejsce gdzie indziej.

przez **flower** » 26 wrz 2010, o 18:51

Ja też by optował za większą ilością zadań, które wymagają użycia airsoftowej przemocy. Np. dostarczanie Wikingom (czy innym grupom tubylczym) ludzi do złożenia w ofierze - wtedy albo trzeba poświęcić swoich (mało prawdopodobne, nikt nie chce siedzieć 30 minut na respie) albo złapać przeciwników (zasada pierwsze trafienie - typ jest ranny), co wymaga strzelania. Laprowanie, moim zdaniem w granicach 1/3, może 1/4 gry. Niedosyt strzelania może też wynikać z danego ustawienia zadań na stron. Gdyby Jaffa i SGC miały za zadanie odcięcie przeciwnika od wioski Wikingów, bo pewnie strzelania byłoby więcej. Nie przesądzam czy to kwestia scenariusza, takich a nie innych rozkazów dowódców czy może tego, że nikt nie wpadł na taki pomysł w czasie gry.

Zdobywanie przedmiotów fabularnych mogłoby bardziej polegać na walce o nie a nie wyłącznie zbieranie tego co leży. Układ typu, że ktoś broni przedmiotu fabularnego i nie jest to Jaffa czy SGC. Wiem, że to wymaga by kilka osób musi tylko bronić fantów, ale taka grupa mogła by bronić przedmiotów, które pojawiają się na terenie gry co jakiś (spadają z nieba/teleportacja/wyrastają z ziemi/przynosi je karawana itp). Questy umysłowe jak najbardziej, ale raczej jako dodatek tak by nie angażowały dużej ilości ludzi. Zawsze znajdzie się ktoś kto lubi pogłówkować i niech ma w nagrodę jakiś przedmiot, ale wyłącznie jako działalność dodatkowa, a nie meritum gry.

Wątek Milsim'owy jest dość mały i można zostać przy zasadach dotyczących rannych. Daje to możliwości brania jeńców oraz ratowania towarzyszy broni, choć tu zrezygnowałbym z zasady powrotu do bazy i skróconego respa na rzecz zasady, że opatrzony od razu wraca do gry o ile zostanie opatrzony w 5 minut i dopiero kolejne trafienie eliminuje go z gry. To pozwoliłoby na prowadzenie dłuższych działań w terenie. I fajnie byłoby, żeby liczba medyków była ograniczona (wiem, że ilość graczy wymusiła zwiększenie ich ilości).

przez **Mamut** » 26 wrz 2010, o 23:55

No dobrze. Jako prawdziwy koneser "stargejtów", oceniam i widzę to na przyszłość tak:
Ta część miała poważny feler na finiszu. Powinna była się zakończyć wielką siepaniną na kulki. A skończyła się wiadomymi wyborami nowego wodza za pomocą miecza. Co ma się kompletnie nijak do fabuły. Efektem było to, że tłum ludzi gubił się po lasach lub był na respie i nie wiedział co jest grane.
Przykład: Yankee 1 (czyli team SG-1) pilnowało bez potrzeby kopalni z 30 minut i nikt nie dał znać przez radio/osobiście, że już koniec batalii, bo nadszedł "Czas wyborów". Pewnie się stało tak dlatego, gdyż połowa błyszczących kamizelek oglądała walki na miecze.

Co do LARP'a to jego stopień na tej edycji był zadowalający dla nas, jako "teamu dokarmiającego". Chcieliśmy jakiejś interakcji z miejscowymi i dostaliśmy to z dużym bonusem. Oraz wszyscy wokół nas. Brawo dla całej nordyckiej ekipy.
Uważam, że Jaffa mieli okazję wylarpować się, a nie tylko jeden osobnik odpowiedzialny za PR. SGC larpowało tłumnie.
Można przecież bawić się w nękanie tubylców ("Na kolana przed waszym bogiem!", etc.), przesłuchiwać jeńców Taur'i i dodawać ich do zupy, demolować fabularnie wioskę, chodzić na patrole w filmowym stylu (spore szanse na spotkanie z wrogiem), itd. Trzeba tylko wyobraźni od samego siebie. Dowódca nie zagra za ciebie.
BTW: Miło było usłyszeć w radiu "Tu peltac. Strzelać do amerykanów." To było prawie jak z serialu. Ale ja bym użył zwrotu "ludzi/Taur'i". Szacun. :)

Ostatnią rzeczą nad którą ubolewam to niedoinformowanie samych graczy na temat w jakim świecie grają, o co i kim. Pewnie to była właśnie ta część ludzi co narzekała na brak akcji. Bo co innego może zrobić człek, który nie wie co się wokół niego dzieje oprócz strzelania.
Nie po to się robi tą całą otoczkę z bogami, wrotami, naquadah, pradawnymi, itd. By potem wparować i "Tłuc do hamburgerów, którzy mają respa tam."
Po to impreza ma zapowiedź z wyprzedzeniem półrocznym, by się przygotować merytorycznie.

Konwencja z podziałem strzelanka-LARP-milsim ma odpowiednie proporcje i nie widzę sensu tego zmieniać.

przez **Schwarz** » 27 wrz 2010, o 00:23

Coś pomieszałeś.

Mamut napisał(a):Uważam, że Jaffa mieli okazję wylarpować się, a nie tylko jeden osobnik odpowiedzialny za PR. SGC larpowało tłumnie.Można przecież bawić się w nękanie tubylców ("Na kolana przed waszym bogiem!", etc.)

Mieliśmy kategoryczny zakaz nękania tubylców, dopiero po długim czasie część osób miała dość i zaczęła do nich strzelać (i prawidłowo, bo kapitalnie wkurzali :P)

Mamut napisał(a):przesłuchiwać jeńców Taur'i i dodawać ich do zupy,

Były przesłuchania jednak bez żadnego wpływu na rozgrywkę. Ot folklor ale po dwóch jeńcach to rutyna a nie zabawa.

Mamut napisał(a):demolować fabularnie wioskę

Mieliśmy kategoryczny zakaz.

Mamut napisał(a):chodzić na patrole w filmowym stylu (spore szanse na spotkanie z wrogiem)

Stąd właśnie mieliśmy jeńców.

Mamut napisał(a):Trzeba tylko wyobraźni od samego siebie. Dowódca nie zagra za ciebie.

Odczucie po stronie Jaffa było zdecydowanie inne. Czuliśmy wręcz zbyt duże skrępowanie wyobraźni narzuconym sposobem postępowania. Równie dobrze kontrolę nad wydobyciem można było osiągnąć biorąc ludność lokalną pod but, zagonić ich do respa, zniszczyć wioskę a nie szukając dla nich niebieskiej kulki. Wtedy wy byście mogli oferować im pomoc w odzyskaniu kontroli nad terytorium, wówczas wszystko naturalnie by się ułożyło w logiczną całość, zgodną z charakterem stron w filmie czy serialu. Zamiast tego było kulawo i niezrozumiale, bo całe kopanie na czas i układanie z lokalsami okazało się zbędne, gdyż wystarczyło odnaleźć niebieską kulkę. Skąd taki wniosek? Kapłanka sama stwierdziła, że to Jaffa przez większość gry bardziej zbliżyli się do wikingów i było im do nas bliżej, jednak suma sumarum, wystarczyło znaleźć (nawet nie zdobyć) jeden przedmiot żeby wygrać.

W następnej edycji nie zakazywałbym graczom żadnych działań, wszystko się samo naturalnie układa najlepiej.

przez **Mamut** » 27 wrz 2010, o 01:49

W sumie to dziwne czemu Goa'uldowie się dogadywali z miejscowymi. W żadnym odcinku tak nie było. 95% to była właśnie, jak to ładnie Schwarzu ująłeś "Polityka buta". No bo od kiedy to bóg ma się przymilać do byle jakiego wsioka? :)
Trzeba to zmienić na kolejny Stargate. W końcu to SGC są "good guys". ;)

przez **Wokash** » 27 wrz 2010, o 06:12

Khem... a pomyślałeś, że we własnych oczach rzadko kto jest tym złym gościem?
Jak dla mnie obie strony prowadzą imperialistyczno-ekspansyjną politykę zmierzającą do osłony swoich żywotnych interesów więc trudno wymagać, żeby stosowały metody, które im szkodzą...
Rozumiem, że w zgodzie z filmem czy serialem musi być też zagwarantowana opcja, wpierw wygrywają źli, a jak już napięcie wzrośnie na bank wygrają amerykanie... znaczy ci dobrzy? [emot]

przez **Sarna** » 27 wrz 2010, o 08:39

Ja bym postawił na asymetryczność działań - ustawić questy dla dwóch stron tak, by się wzajemnie wykluczały i prowadziły do konfrontacji - a nie że dwie strony szukają kulki dla tych samych tubylców.

Wielka finałowa bitwa, miałaby sens tylko wtedy gdyby siły były mniej więcej równe - a niestety już na starcie może się okaząć to niemożwliwe + jeśli rozgrywka jest długa, to gracze się wykruszają...

przez **criss2002** » 27 wrz 2010, o 10:10

No to jest jakiś pomysł Sarna :)

przez **Vlad** » 27 wrz 2010, o 11:13

No to ja
Głównym questem prowadzącym do konfrontacji była Kopalnia, wydobycie przejmowanie rudy podczas transportu.
Walka o to była i nawet zacięta. Wiem że wiele osób jest niespecjalnie usatysfakcjonowana strzelaniem ale;

- w wielu scenariuszach fabularnych jak i milsimach istotą jest zadanie i jego wykonanie a nie strzelanina. Jeśli ktoś chce strzelać polecam sobotnie jebanki.
- grając milsimowo nieraz nie wystrzelisz nawet kulki, więcej nie zobaczysz wroga.

To że SGC nie mogło znaleźć sposobu na szybkie dotarcie do wioski i jej ochronę to już inna kwestia. Udało im się za to dokonać rzeczy ważniejszej. pozyskać ludność dla siebie

Sprawa Goauldów i niestrzelania do miejscowych.
Był taki rozkaz na początku i zadam pytanie CO GROZI JAFFA ZA ZŁAMANIE ROZKAZU GOAULDA ???
To że w filmie jest inaczej wynika zupełnie z innych przesłanek. Goauldowie najeżdżając planetę pokazywali najpierw zacofanej ludności że są bogami a z bogami się nie walczy bo karają. Jak zatem zjawiając się na obcej mu planecie Goauld mógł przekonać miejscowych że jest bogiem? siłą czy perswazją?
To ze Goauldowie nie pokazali że są nim to co innego ich sprawa.

Łaczenie dwóch światów Larpowego i ASG nie jest łatwe.
Wiele uwag jednak weźmiemy pod uwagę przy konstruowaniu scenariusza cz 3

przez **criss2002** » 28 wrz 2010, o 20:07

W topiku zdjęcia i filmy załączyłem nowy film z imprezy - miłego oglądania i wspominania

Szykujcie się na część 3 w Maju 2011 :)

W dalszym Ciągu oczekuję od Was na propozycje co poprawić co dodać - jednym słowem Wasze pomysły na część 3
Trochę pomysłów już mamy :)

Weekend Warriors

Kto przegląda forum