Rzemieślnik, to brzmi dumnie!
Ja też byłbym chętny, bo mam bowmanopodobną kopię kopii. Więc byłbym trzeci w kolejce.
Chyba, że wolelibyście dać mój zestaw na pierwszy ogień.
JanJanuszJa mógłby z nim eksperymentować do woli i rozpoznać materię (o ile już jej nie zna

) zanim zabrałby się za oryginalne, czy lepszej jakości. Jak nie wyjdzie, to mniejsza strata. Taka propozycja.
Pozdrawiam
W.