Tak Pułk Lotnictwa Myśliwskiego "Normandie-Niemen" - oddział lotniczy Wolnych Francuzów.
Myślałem ,że będzie trudniej bo szaleńcza odwaga, waleczność itp. oraz Francuzi i 2wojna światowa to wedle stereotypów nie pasuje do siebie:)
Ale podobno tak było ,że Niemcy nasłuchiwali radzieckiej częstotliwości, a kiedy słyszeli "rayaki 444" zwyczajnie umykali nie widząc przeciwnika! Jeden z asów niemieckich "Pepi" Gable miał kiedyś powiedzieć, że ma się tylko jedną szansę by zestrzelić "szalonego francuza", jeśli się nie powiedzie trzeba po prostu wiać,czynił to wiele razy:) Choć wiadomo historia nawet ta całkiem bliska jak 2wś. nie jest wolna od przekłamań i róznych wpływów, a kto jak kto ale Francuzi, zawsze umieli zadbać o dobry PR:)
Stalin jednak był idiotą... temat ochotników obcokrajowców walczących w wojnie zawsze był śliski... ochotnicy obcokrajowcy biorący pieniądze za walkę to już najemnicy... sympatyczny kąsek dla niemieckiej propagandy...
Stalin chciał dawać, ale to nie znaczy ,ze wzieli:) Zabrali tylko Jaki na których latali bo, Stalin byl pod takim wrazeniem osiagniec pulku, ze po zakonczeniu wojny wyrazil również osobiste życzenie, zeby piloci zatrzymali sobie samoloty na ktorych walczyli.
Co do ataków na Wilenszczyżnie odziałów AK to podobno IPN się nawet tym zajmował dotarł do kilku francuskich żołnierzy którzy opowiadali o tym. Po kilku potyczkach (głównie nocnych) Francuzi zaczęli zadawać pytania bo czuli, że coś jest nie tak. Tłumaczono im, że są to niby obcojęzyczne odziały SS. Po kilku wypadach Rosjanie zrezygnowali.
P.S. sorry za ten szlak do Berlina:)
Yamnick oczywiście dobrze napisał, teraz jego kolej.
EDIT:
Jak szukałem więcej informacji o tym pułku, natrafiłem na zdjęcia miragy w ciekawym okolicznościowym malowaniu:)
http://www.23blot.pl/pl/samoloty/89-mirage.htmlhttp://img180.imageshack.us/img180/8721/neuneu.jpgi jeszcze w orginale na Jaku:
http://yfrog.com/jq800pxyak3lebourget01resj